Buńczuczny Daniel Martyniuk pokazał swoją romantyczną stronę. Mało kto spodziewałby się po nim takiego widoku

Daniel Martyniuk to syn znanego króla disco polo, Zenka Martyniuka. Swoją popularność zdobył poprzez liczne wybryki, z których rodzice nigdy nie byli dumni. Jednak po ostatnich wydarzeniach związanych z jego pobytem w areszcie, chłopak gorąco obiecywał poprawę. Co więcej, udał się nawet z rodzicami na wspólny wyjazd z daleka od mediów i tam przekonywał ich, że przechodzi metamorfozę. Relaksował się w czasie wspólnych spacerów, fotografując otaczającą go przyrodę.

Daniel Martyniuk

Marta Borkowska

26 czerwca 2020, 10:20

Niestety do tej pory wszystko wskazywało na to, że obietnice odeszły w zapomnienie i wrócił wszystkim znany Daniel. Mężczyzna przywrócił swoje konto na Instagramie, które kiedyś zlikwidował po tym, jak pod wpływem emocji i używek prał rodzinne brudy, oczerniając swoją żonę. To tu możemy obserwować jego aktualne poczynania. Teraz ponownie zaskoczył wszystkich.

Daniel Martyniuk pokazał swoją romantyczną stronę

Daniel Martyniuk prowadzi aktywnie swoje instagramowe konto. Dość często publikuje relacje, w których możemy zobaczyć jego krnąbrną naturę. Ostatnio widzieliśmy go podczas imprezy nad morzem. Z piwem w ręku śpiewał Chałupy welcome to, a tydzień później wykonał Sen o Warszawie pod hotelem w Białowieży.

Tym razem jednak wygląda na to, że jego wojaże dobiegły końca. Martyniuk postanowił znów powrócić nad morze, jednak tym razem wycieczka odbyła się w całkowicie innym nastroju. Na jego Instagramie zrobiło się romantycznie. Opublikował zdjęcie, na którym podziwia zachód słońca.

Piękny zachód słońca nad zatoką Pucką i trzy łabędzie w jego blasku - napisał Daniel.

Mało kto spodziewałby się tak nostalgicznego wpisu po synu Zenona. Mamy nadzieję, że obecne wyciszenie mężczyzny to coś więcej niż cisza przed burzą.