Rafał Brzozowski następcą Nedźwieckiego w Trójce? Oficjalny komentarz nie pozostawia złudzeń
Rafał Brzozowski z wokalisty szybko awansował na prezentera. Muzyk zyskał sławę dzięki swojemu występowi w The Voice Of Poland. Chociaż formatu nie udało się wygrać, to zaczął wspinać się po kolejnych szczeblach kariery. Wypuścił kilka hitów, a w końcu zaczął próbować swoich sił przed kamerami. Obecnie jest jedną z najbardziej znanych twarzy w TVP. Prowadzi najchętniej oglądane formaty. Jednym z nich jest między innymi Jaka to melodia?, gdzie zastąpił po dwóch dekadach Roberta Janowskiego.
17.02.2022 | aktual.: 17.02.2022 16:42
Rafał świetnie czuje się przed kamerami, a ostatnio sprawdza się też w roli konferansjera. Razem z pozostałą grupą artystów i prezenterów związanych z TVP poprowadził minionego Sylwestra Marzeń. Będąc na fali popularności, wystąpił także podczas zeszłorocznej Eurowizji w Rotterdamie, ale niestety nie dostał się do finału. Czy teraz usłyszymy go w radiu? Jest komentarz wokalisty.
Rafał Brzozowski poprowadzi Listę Przebojów radiowej Trójki? Oficjalny komentarz
Lista Przebojów radiowej Trójki była audycją, która gościła na antenie od 1982 roku. W 2020 roku na początku pandemii koronawirusa zakończono jej nadawanie, a w tle pojawił się spory skandal. Legendarnym gospodarzem programu był Marek Niedźwiecki. Podczas ostatniego wydania programu w maju 2020 roku został on oskarżony o manipulowanie piosenkami, a ówczesny dyrektor rozgłośni po tym, jak na pierwszym miejscu znalazła się piosenka Kazika - Twój ból jest lepszy niż mój, w której odnosił się do Jarosława Kaczyńskiego, unieważnił głosowanie.
Wiemy już na pewno, że dokonano ręcznej manipulacji polegającej na zmianie kolejności piosenek, na które głosowali słuchacze Trójki - twierdził Tomasz Kowalczewski.
Po całej aferze audycję zawieszono, a Marek Niedźwiecki pożegnał się z radiem, w którym spędził kilka dekad. Od jakiegoś czasu pojawiają się plotki na temat tego, że Lista Przebojów ma wrócić na antenę, a poprowadzi ją Rafał Brzozowski. Menadżerka artysty przerwała milczenie i zdradziła, jak wygląda sprawa.
Nie, nie. Absolutnie dementujemy. Rafał dementował to wczoraj. Jesteśmy zaskoczeni, że mimo jego negatywnej odpowiedzi i tak zostało to opublikowane - skomentowała menadżerka Rafała, Monika Wlaźnik w rozmowie z Plejadą.
Również sam Rafał przerwał milczenie na ten temat i opublikował krótkie oświadczenie w social mediach dotyczące tego, że ma zostać następcą Marka Niedźwieckiego.
Nie ma takiej opcji. Nie ma takich planów. Faktycznie, zadzwonił do mnie wczoraj dziennikarz i o to pytał. Myślałem, że to jakieś żarty, ale mówi, że to jednak nie do końca są żarty. Mogę się tylko uśmiać i pozdrowić was serdecznie. Na pewno planów nie zmieniam, na radiu naprawdę się nie znam. Wolę jednak zostać przy telewizji - wyznał wokalista.
Chcielibyście usłyszeć głos Rafała za radiowym mikrofonem?
