Złe wieści o Cristiano Ronaldo. Koronawirus rujnuje jego karierę

Cristiano Ronaldo udowadnia, że ciężka praca popłaca. Jest w imponującej formie, która przekłada się na sukcesy na boisku i popularność wśród fanów sportu. Piłkarz na treningach pojawia się przed wszystkimi, do szatni schodzi ostatni. Potwierdził to m.in. Miguel Torres, który grał z nim w Realu Madryt:

Cristiano Ronaldo

Zuza Maciejewska

22 października 2020, 19:20

Naprawdę spodziewałem się czego innego, w telewizji przedstawiają go zupełnie inaczej. Pracuje bardzo ciężko, pierwszy przyjeżdża na trening i wychodzi ostatni. Nie widziałem nikogo tak silnego od czasu Roberto Carlosa. Myślę, że tylko on i Messi potrafią tak kontrolować piłkę — chwalił kolegę Torres.

Cristiano Ronaldo nadal ma koronawirusa

Chociaż sympatycy Ronaldo nie mogą się doczekać, kiedy znów zobaczą go na boisku, wygląda na to, że będą musieli na to jeszcze trochę poczekać. Piłkarz walczy z koronawirusem, o czym 13 października poinformowała Portugalska Federacja Piłki Nożnej. Przekazano, że Cristiano uzyskał pozytywny wynik testu, przez co przebywa na kwarantannie.

Ronaldo na razie nie ma żadnych objawów choroby. Czas w izolacji stara się spędzić jak najbardziej kreatywnie. Niedawno zmienił fryzurę i ogolił się na łyso, sporo uwagi poświęca na aktywność fizyczną, o czym poinformował na Instagramie:

Uwielbiam przebywać na tarasie w słońcu, to bardzo ważne. Mając dużo witaminy C i D, selenu, Omega 3 łatwiej budować odporność… dobre odżywianie się, uprawianie sportu, to ważne. Jedz dobrze, dużo warzyw i nie nadużywaj słodyczy, aby mieć silny układ odpornościowy.

Cristiano Ronaldo musi pozostać w izolacji do momentu, w którym nie pokona koronawirusa. Nie zanosi się, że w najbliższym czasie wróci na boisko. Protokół UEFA mówi, że zawodnik, u którego wykryto koronawirusa, musi wyzdrowieć i uzyskać negatywny wynik testu na co najmniej tydzień przed meczem.

Sportowiec w środę przeszedł kolejne badania. Niestety okazało się, że wynik testu był pozytywny. Właśnie dlatego Ronaldo nie będzie mógł zagrać z Juventusem przeciwko Barcelonie w meczu Ligi Mistrzów.

Trzymamy kciuki, by piłkarz jak najszybciej wrócił do zdrowia!