Tak George, Louis i Charlotte uczcili 40. urodziny ojca. Książę William, gdy tylko otworzył oczy, zobaczył cudny prezent od dzieci

Książę William przyszedł na świat 21 czerwca 1982 r. w Londynie, jako pierwsze dziecko księcia Karola i księżnej Diany. Jest drugi w kolejce do brytyjskiego tronu, zaraz po swoim ojcu. Jego żoną od 11 lat jest Kate, którą poznał, gdy jeszcze byli dziećmi, bo ich drogi przecięły się, gdy oboje mieli zaledwie 9 lat.

Według królewskiej biografki Kate Nicholls, Kate po raz pierwszy zobaczyła Williama, gdy jego szkoła grała przeciwko jej placówce w meczu hokejowym. Są pogłoski, że młoda dziewczyna zadurzyła się w księciu i plakat z jego podobizną zawisł nad jej łóżkiem...

Ponownie spotkali się w 2001 r., będąc na pierwszym roku Uniwersytetu st. Andrews. Ich relacja nie obyła się bez burz, ale ostatecznie uznali, że są dla siebie stworzeni.

Ślub wzięli 29 kwietnia 2011 r., a niesamowitą ceremonię śledził cały świat. Para doczekała się trojga dzieci: George'a, Charlotte i Louisa. Kiedy William miał swoje 40. urodziny, na Instagramie rodziny królewskiej pojawiło się kilka zdjęć z okazji tego dnia. Popłynęły życzenia z całego świata, ale największą niespodziankę zrobili mu jego potomkowie.

Nic tak nie uszczęśliwia księcia Williama jak bycie dumnym tatą. Więc nawet w momencie, kiedy na wiele ważnych spraw na głowie znalazł czas na celebrowanie dnia z dziećmi, a jego maluchy znalazły idealny sposób na wywołanie uśmiechu na jego twarzy.

Informatorzy z pałacu mówią w New Idea, że George, Charlotte i Louis, zrobili ojcu tort urodzinowy i dostarczyli mu go jako niespodziankę do łóżka dokładnie 21 czerwca:

Dzieciaki uwielbiają pomagać w kuchni. William może być szczególnie dumny ze swojego najstarszego syna, który okazuje się być prawdziwym talentem. Ostatnio dobrze wykorzystał swoje umiejętności pieczenia, robiąc ciasteczka i dzięki temu zbierając pieniądze dla Tusk, organizacji charytatywnej zajmującej się ochroną przyrody, którą wspiera jego tata.