Cher w druzgocącym wyznaniu. Chciała wyskoczyć z balkonu. "Nie wyobrażałam sobie innej opcji"

Cher i Sonny poznali się w 1962 roku w Los Angeles. Sonny, który już wtedy pracował w branży muzycznej, dostrzegł w młodej, utalentowanej dziewczynie ogromny potencjał. Był starszy od niej o 11 lat, co dodawało dynamiki ich relacji. Początkowo ich znajomość opierała się głównie na współpracy, jednak szybko przerodziła się w romantyczny związek.

Ich kariera nabrała tempa w 1965 roku, kiedy wydali przebój "I Got You Babe". Piosenka stała się hymnem miłości i przyniosła im międzynarodową sławę. Cher i Sonny byli nie tylko muzycznym duetem – zostali również ulubieńcami publiczności. Prowadzili nawet popularny program telewizyjny "The Sonny & Cher Comedy Hour", który stał się hitem lat 70.

Sprawdź: Rafał Brzozowski będzie zarabiał w DOLARACH. Rozpoczął nową pracę

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Para pobrała się w 1964 roku, ale rozstała się 10 lat później. Głównymi przyczynami miały być różnice osobowości i napięcia związane z kontrolą, jaką Sonny sprawował nad ich wspólnym życiem. Teraz Cher postanowiła wrócić wspomnieniami do tamtych lat w najnowszej autobiografii, która ukazała się w formie pamiętnika. Piosenkarka zdradziła, że ich relacja była toksyczna, a ona sama, przez nieszczęśliwą miłość, chciała wyskoczyć z balkonu.

Kręciło mi się w głowie z samotności. Widziałam, jak łatwo byłoby przekroczyć krawędź i po prostu zniknąć. Przez kilka szalonych minut nie wyobrażałam sobie innej opcji. Podchodziłam do tego pięć lub sześć razy — wyznała.

Zobacz także: Malik Montana chwali się ceną łańcuchów. Astronomiczna kwota zwala z nóg

Przed zrobieniem tego kroku powstrzymała ją myśl o swoich bliskich — o małym dziecku, matce Georgii i siostrze Georganne. W Las Vegas doznała jednak objawienia:

Nie muszę skakać. Mogę go po prostu zostawić — stwierdziła.

W 2023 roku Cher wspominała ich związek w rozmowie z magazynem "People". Wyznała, że muzyk "wkurzył ją po królewsku i zranił":

Pewnego dnia przyszedł do kuchni w moim domu i powiedział: "Cher, chcę cię przeprosić. Zdałem sobie sprawę, że zraniłem cię na wiele sposobów i w wielu sprawach nie miałem racji". To było dla mnie bardzo ważne — podsumowała.