Caroline Derpienski zdradziła, co łączy ją z Krzysztofem Porowskim. "Będą pisać o nim w książkach"

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Przez jakiś czas w polskim show-biznesie było o niej cicho. Zawrzało jednak ponownie, gdy Krzysztof Stanowski zdecydował się opublikować film na temat jej kariery. W końcu Caroline Derpienski postanowiła ponownie odwiedzić Polskę. Przyleciała z Miami specjalnie po to, aby zrealizować swój kolejny pokaz.

Udało nam się porozmawiać z influencerką i podpytać ją nie tylko o partnera, ale także powiązania ze słynnym Krzysztofem Porowskim.

ZOBACZ TEŻ: Caroline Derpienski przyleciała do Polski. Wiemy, co będzie robić w Warszawie

Kim dokładnie jest jej partner? Tego do tej pory nie wie nikt. O jej ukochanym milionerze rozpisywały się polskie media, ona sama jednak konsekwentnie nie udostępnia żadnych jego danych.

Do dzisiaj nikt nie wie, kto jest moim ukochanym i szczerze mówiąc po tych wszystkich perypetiach wolałabym to zostawić dla siebie. Za dużo jest teorii spiskowych, ja jestem na tyle młodą osobą, że należy mi się taka bezpieczna przestrzeń. Nie wiem, gdzie zaprowadzi mnie życie i wolę zostawić swoją sferę prywatną na ten moment jedynie dla siebie - powiedziała.

Jakiś czas temu media podchwyciły również powiązania Derpienski z Krzystofem Porowskim, słynnym biznesmenem ze Śląska, który był zamieszany w tzw. śląską aferę korupcyjną. Obecnie rezyduje on, tak jak influencerka, w Miami. Według Anety Glam to właśnie on miałby być partnerem gwiazdy.

Zapytaliśmy o to, jak rzeczywiście wygląda jej relacje z bogaczem. Odpowiedź może zaskoczyć.

Lubimy się. To jest człowiek legenda. Ja uważam, że nie tylko youtuberzy będą kręcić o nim film, ale też będą pisać o nim w książkach. Krzysztof jest żywą legendą. I jeszcze raz powtórzę, będą pisać o nim książki, a Krzysztof Stanowski jedynie pozostanie na YouTubie - stwierdziła.

ZOBACZ TEŻ: Anna Popek punktuje Krzysztofa Stanowskiego. Podpowiedziała, jak może się bronić Caroline Derpieński