Britney oburzona reakcją Christiny na pytanie o kuratelę. Zachowanie Aguilery sprawiło jej wiele przykrości. Jest wideo
Britney Spears to artystka, która karierę w show-biznesie zaczynała jako mała dziewczynka. Pojawiła się w The New Mickey Mouse Club razem z Christiną Aguilerą, Justinem Timberlakiem i Ryanem Goslingiem. Na muzyczną scenę trafiła, gdy była nastolatką. Od tamtej pory podbijała nie tylko USA, ale zgromadziła fanów na całym świecie. Niestety życie na pełnych obrotach doprowadziło do tego, że w 2007 roku przeszła załamanie nerwowe. Ojciec artystki Jamie Spears wystąpił do sądu o ustanowienie kurateli. Od tej pory to on decydował o życiu i majątku córki.
Britney Spears i Christina Aguilera
Artystka została ubezwłasnowolniona i nie mogła samodzielnie decydować o swoim życiu. Przez ten czas występowała jednak na scenie, do czego miała zmuszać ją rodzina. Żyła w ogromnym stresie. Piosenkarka była nieustannie podglądana i podsłuchiwana przez bliskich, aż w końcu postanowiła zawalczyć w sądzie o wolność.
Britney Spears ma pretensje do Christiny Aguilery. Co jej zarzuca?
W czasie gdy artystka walczyła w sądzie o zniesienie kurateli wśród jej fanów na całym świecie powstała akcja pod hasłem Free Britney. Angażowały się w nią także inne osoby znane z show-biznesu, które wyrażały poparcie dla uwolnienia piosenkarki od wpływu ojca i pozostałych członków rodziny.
Po wielkiej sądowej batalii Britney w końcu udało się uwolnić od kurateli. Na początku tego miesiąca sąd w Kalifornii orzekł, że jest osobą wolną, która może sama o sobie decydować i zarządzać zgromadzonym majątkiem.
Artystka nie ukrywała swojej wielkiej radości i od tamtej pory świętuje i zasypuje fanów kolejnymi postami na Instagramie. Zdradziła, że już razem ze swoim narzeczonym planują powiększenie rodziny. Nie jest jednak do końca zadowolona, ponieważ ma żal między innymi do Christiny Aguilery.
Wokalistka była gwiazdą na rozdaniu latynoskich nagród Grammy. Tam została zapytana przez fotoreporterów o sprawę Britney, jednak nie do końca miała ochotę na komentarz. Gdy padło niezręczne pytanie o uwolnienie Britney, menadżer Christiny przyszedł z odsieczą. Wyraźnie zmieszana gwiazda rzuciła tylko kurtuazyjnie:
Wokalistki przez wiele lat uważane były za sceniczne rywalki, jednak gdy Britney potrzebowała wsparcia, jej koleżanka dawała odczuć, że jest z nią. Teraz jednak Spears ma do niej spore pretensje za to, że unika wyrażenia swojego zdania publicznie.
Nie zabrakło wielkiej ilości wykrzykników, co może wskazywać na to, że Spears jest naprawdę rozżalona i zdenerwowana. Złość księżniczki popu wydaje się poniekąd uzasadniona. Branża wciąż milczy w sprawie, która zmieniła życie Britney na lepsze, a przy tym poprawiła jakość życia innych osób z Kalifornii, które podzielają jej dawny los. Przypomnijmy, że sąd w tamtejszym stanie USA zdecydował się wprowadzić zmiany w ustawie dotyczącej kurateli w zakresie pełnej swobody co do wyboru opiekuna dla osób takich jak Spears.
Myślicie, że pretensje Britney są w tym momencie uzasadnione? Poniżej możecie zobaczyć, jak wyglądał wspomniany wywiad Christiny.
