Brad Pitt o dramatycznej walce z alkoholizmem i terapii AA. Pierwszy raz udzielił tak intymnego wywiadu

Brad Pitt, to jedna z największych gwiazd Hollywood. Jego role przechodzą do historii kina. Jest bożyszczem kobiet. Ma wielu fanów swojego talentu na całym świecie. Wydawałoby się, że złapał Pana Boga za nogi. Jest przystojny, utalentowany i bajecznie bogaty. Niestety, cieniem na jego życiu położyły się problemy osobiste, rozwód z Angeliną Jolie oraz zbyt częste sięganie po kieliszek.

Brad Pitt alkoholizm

Elwira Szczepańska

4 września 2019, 21:55

Brad Pitt o alkoholizmie w "GQ" powiedział wiele. Pominął jednak jeden bardzo ważny wątek

Brad Pitt o walce z alkoholizmem

Brad Pitt, został zapytany o swoją rodzinę, trzeźwość oraz inne problemy w wywiadzie dla grupy wsparcia – Anonimowi Alkoholicy, jak podaje portal Just Jared. Podczas rozmowy aktor został zapytany o trudny czas w jego życiu, zwłaszcza, kiedy był ciągle na planie Ad Astra, a był w trakcie rozwodu z Angeliną Jolie:

Miałem sprawy rodzinne. Zostawimy to w tym miejscu – powiedział Brad, nie chcąc wgłębiać się w bolesny dla niego temat.

Dalej mówił o samotności, której doświadczył w tym czasie, a także tym wszystkim, co popchnęło go do oddania się nałogowi. Pogrążał się i upijał coraz częściej. Alkohol był jego ucieczką od codzienności. Szklaneczka zapomnienia.

W rzeczywistości wszyscy ponosimy ból, żal i stratę. Większość czasu spędzamy ukrywając to, ale jest tam, on jest w tobie ten ból. Więc otwórzcie się, nie trzymajcie go w sobie – radzi aktor.

Kiedy się opamiętał, wiedział, że musi udać się po pomoc. Zyskał ją w klubie Anonimowych Alkoholików, to tam, podczas mitingów, puściły wszystkie tamy, w końcu zaczął mówić otwarcie o tym, co go dręczy, zżera od środka. O spotkaniach AA powiedział:

Miałem wszystkich tych ludzi siedzących wokół mnie, otwartych i uczciwych w sposób, jakiego nigdy nie słyszałem. To była ta bezpieczna przestrzeń, w której było mało osądu, a zatem mało osądu samego siebie… Naprawdę, naprawdę uwolniło mnie tylko odsłonięcie brzydkich stron siebie. Ma to wielką wartość.

Życzymy Bradowi Pittowi wytrwałości w podążaniu drogą bez alkoholu i jeszcze wielu wybitnych ról.