Beata Tadla pokazała swoją czadową torebkę! Wycenili ją na 11 tysięcy złotych, a kosztowała… sto razy miej!
Beata Tadla zdecydowanie jest ostatnio na językach częściej niż ktokolwiek inny w show-biznesie, co nie zdarza się często, bo gwiazda stroni od skandali i nie wzbudzała do tej pory takiego poruszenia. Od czasu występu w Tańcu z Gwiazdami i rozstania z Jarosławem Kretem, którego zachowanie wywołało oburzenie w social mediach dziennikarka niemal każdego dnia pojawia się na pierwszych stronach gazet. Każdy jej krok i każde słowo są uważnie analizowane przez "znawców". To samo dotyczy jej stylizacji.
Beata Tadla z torebką za 100 złotych
Beata zachwyciła ostatnio w kozakach za kolano, krótkiej spódniczce i czarnym płaszczu, gdy wybierała się na jeden z wywiadów. Do swojego stonowanego, eleganckiego stroju dobrała torebkę z kolorowymi ćwiekami i rzucającym się w oczy barwnym paskiem. Jeden z portali wycenił ten oryginalny dodatek na 11 tysięcy złotych...
Fanki były zachwycone jej reakcją i tym, że szanuje pieniądze, choć mogłaby je wydawać na prawo i lewo:
- Gratuluje .Normalna kobieta , której się nie poprzewracało w głowie
- Morał jest tylko jeden. Nie trzeba wydawać 50 tyś na stylizacje żeby wyglądać dobrze
- Beata, jesteś boska!
- Pani Beato "nie ważne co piszą ważne że piszą" a tak poważnie to trzeba umieć tak jak Pani delikatnie wytłumaczyć pudlowi, że taniej sensacji u Pani nie znajdzie
- Pani Beatko , ja też nigdy nie wydałabym grubej kasy na torebkę, wolę te pieniądze przeznaczyć np. na karmę dla zwierząt w schronisku, które regularnie wspieram, a kupuję piękne rzeczy za grosze, to jest talent Pani Beatko, obie mamy ten talent! Mnie koleżanki pytają ile wydałam za torebkę i dziwią się że umiem ubrać się w coś co wygląda drooogo a kosztowało niewiele:****
Torebka Beaty to dzieło Very Pelle i - co wskazała sama dziennikarka - kosztuje obecnie 169 złotych. Ktoś się skusi? ;)
