Barbara Kurdej-Szatan o upublicznianiu wizerunku córki i męża
Czy aktorka ma zamiar pokazać Hanię na okładce?
Paulina Szestowicka
Barbara Kurdej-Szatan szturmem wkroczyła do polskiego showbiznesu i zyskała wielką sympatię widzów. Na dowód tego aktorka została obdarowana Telekamerą.
Gwiazda prywatnie ma męża i córeczkę - Hanię. Jednak stara się nie "wkręcać" rodziny do mediów. Oczywiście na niektórych imprezach piękna blondynka pojawia się z mężem, Rafałem, jednak bardzo sporadycznie. Ostatnio gościła w kawalerce Łukasza Jakóbika i wypowiedziała się na temat chronienia prywatności.
Staram się już ograniczać. Rafała się nie boję, bo on jest artystą, muzykiem, więc to dobrze, niech się pokazuje. A Hani... Bywało tak, że poszłam z nią na koncert do Pałacu Prezydenckiego, robili nam zdjęcia - nie jestem taka, że jestem gdzieś z Hanią i idą fotoreporterzy to uciekam. To nie to, że zabierałam. Poszłam z nią raz na premierę do Teatru Małego Widza, więc to jest dla niej frajda. Nie wiedziałam, że będzie tam stado fotoreporterów, ale jak już tam byli, to się po prostu uśmiechnęłyśmy. Nie chce jej zabierać i wszędzie pokazywać, promować, ale jeżeli wychodzę do jakiegoś teatru czy na jakiś koncert, nie będę się zachowywać jak jakaś walnięta i ją chować - mówi.
Z tej wypowiedzi możemy wywnioskować, że raczej nie zobaczymy całej rodziny na wspólnej okładce. A szkoda, bo piękna z nich rodzina.
