Antek Królikowski u Kuby Wojewódzkiego. Nazwisko Julii Wieniawy padło aż dwanaście razy

Antek Królikowski nie narzeka na brak zawodowych wyzwań. Regularnie pojawia się w nowych produkcjach, od pewnego czasu współpracuje z Patrykiem Vegą. Zagrał w jego trzech ostatnich filmach: Polityka, Bad Boy i Pętla. Jak zdradził w rozmowie z Jastrząb Post, to przypadek, że kolejne filmy z jego udziałem mają premiery po sobie:

Julia Wieniawa

Zuza Maciejewska

20 października 2020, 23:30

Akurat to jest przypadek, że filmy powstające w różnych okresach czasu mają swoje premiery po sobie. Jest mi miło, bo zawsze chciałem występować w filmach i cieszę się, że mam taką okazję.

Antek Królikowski u Kuby Wojewódzkiego. Co powiedział?

Najnowszy film z udziałem Królikowskiego, Banksterzy, pojawił się na ekranach kin kilka dni temu. By jak najlepiej wypromować produkcję, aktor mówi o niej w social mediach, udziela wywiadów. We wtorkowy wieczór gościł w programie Kuby Wojewódzkiego.

https://www.facebook.com/KubaWojewodzkiKrolTVN/photos/a.529136950471915/3613256422059937/

Antek w programie opowiedział m.in. o spotkaniu z Bartłomiejem Misiewiczem. Chociaż obawiał się tej konfrontacji, spotkało go miłe zaskoczenie:

Grałem postać inspirowaną losami pewnego człowieka, każdy wie o kogo chodzi w filmie Polityka Patryka Vegi i nagle zobaczyłem go na żywo, to miałem takie "wow". Uważałem, że może mi się dostać za coś takiego, jeżeli nie ma dystansu, bo nie wiem, kim jest. Miło się przywitał i tyle.

Królikowski wyjawił, że Misiewiczowi jedynie jedna scena z Polityki się nie spodobała:

Powiedział, że jedna scena mu się nie podobała, gdzie moim zdaniem ja na jego miejscu byłbym nie zadowolony z dużo większej ilości scen.

Antek powiedział, że granie scen intymnych nie jest łatwe. Uważa jednak, że trzeba przełamywać pewne bariery:

To nie jest łatwe, a z drugiej strony mówisz sobie, że takie rzeczy trzeba robić, przełamywać te bariery, ryzykować, uczyć siebie i tak naprawdę jestem zadowolony z tych różnych decyzji odważnych, bo kiedy jak nie teraz?

Królikowski wypowiedział się na temat Patryka Vegi mówiąc, że jest on najpopularniejszym reżyserem w kraju i nie angażuje się w środowisko:

To środowisko go gdzieś tam na początku odrzuciło. Wcale mu się nie dziwię, że on robi swoje, robi to za prywatne pieniądze. Cieszę się, że mogę w tym modelu filmu współpracować czasami, bo to jest uczciwe i daj Boże, żeby więcej takich Patryków Vegów było w polskim kinie i każdy mógł robić takie filmy, jak chce.

Antek Królikowski zdradził, że miał zagrać Zenka Martyniuka, do czego ostatecznie nie doszło:

Nie zagrałem go, ale jak do tego doszło nie wiem. Nie żałuję, że go nie zagrałem.

W programie gościł też Krzysztof Czeczot, który wcielił się w postać króla disco polo. To właśnie on odpowiada za serial audio Lalka Bolesława Prusa, w którym Julia Wieniawa odgrywa jedną z głównych ról. Analizując obsadę, Wojewódzki aż dwanaście razy wymienił nazwisko byłej dziewczyny Antka Królikowskiego. Co ciekawe sam zainteresowany nie zareagował na żadną zaczepkę prowadzącego.

Oglądaliście ten odcinek?