Złodzieje okradli Anię Wyszkoni. W ciągu kilku minut straciła dorobek życia. Bezradna gwiazda wydała oficjalne oświadczenie

Anna Wyszkoni pierwsze kroki na scenie stawiała razem z zespołem Łzy. To jako liderka tej formacji zaistniała na muzycznej scenie i znalazła swoje miejsce w show-biznesie. W 2001 roku nieco zbuntowana wówczas artystka podbiła serca słuchaczy przebojem Agnieszka już dawno... Od tego momentu regularnie wydaje kolejne hity i cieszy się popularnością wśród fanów. Będąc u szczytu sławy, gwiazda zdecydowała się na rozpoczęcie solowej kariery.

Po latach okazało się, że ryzyko się opłacało. Piosenkarka na swoim koncie ma 4 solowe krążki, a każdy z nich spotkał się z dobrym odbiorem słuchaczy. Ania cały czas występuje na scenie i pojawia się na największych wydarzeniach muzycznych w kraju. Jest też dowodem na to, że wielka kariera może iść w parze z macierzyństwem. Jest mamą 18-letniego Tobiasza z poprzedniego związku, a także 7-letniej córeczki Poli, która jest owocem jej miłości z Maciejem Durczakiem.

Ania jest jedną z tych gwiazd, które wspaniale odnalazły się w social mediach. Wokalistka cały czas ma kontakt z fanami. Regularnie publikuje posty na Instagramie i Facebooku. Tam informuje swoich obserwatorów o nowych projektach, w których bierze udział, a także pokazuje urywki z codzienności.

Wiadomo, że piosenkarka szykuje się do wydania kolejnej płyty. 29 października ma się ukazać jej nowy krążek zatytułowany Nieznośna lekkość hitu. Tuż przed premierą gwiazda padła ofiarą cyberprzestępców. Wiadomo, że utraciła dostęp do swoich kont na Facebooku i Instagramie.

O wszystkim Ania zdołała poinformować swoich fanów za pomocą TikToka. Przestrzegła, aby uważać na każdą aktywność, która pojawi się w social mediach.

Miejmy nadzieję, że wokalistka jak najszybciej odzyska dostęp do social mediów. Zwłaszcza tuż przed premierą płyty ma to szczególne znaczenie, ponieważ to ważny moment w jej karierze, którym na pewno chciałaby podzielić się z fanami.