Gwiazda pokazała biust po poważnej operacji: "Zamknięcie oczu niczego nie zmieni." Odważna publikacja Anny Skury

Anna Skura jest autorką bloga What Anna Wears, a także prowadzi konto na Instagramie, które obserwuje ponad 400 tysięcy internautów. Popularność przyniósł jej udział w trzeciej edycji reality-show TVN – Agent gwiazdy. Ostatni czas nie był dla niej łatwy.

Anna Skura

Elwira Szczepańska

24 września 2021, 19:20

Pod koniec 2020 roku rozstała się z mężem Markiem Warmuzem, o czym poinformowała w social mediach. Wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie, którym ucięła wszelkie plotki na ten temat:

Jakiś czas temu postanowiliśmy z Markiem podjąć decyzję o rozstaniu i obecnie przygotowujemy się do rozwodu. Oczywiście pozostajemy w dobrych relacjach i chciałam wam to powiedzieć, bo chciałam być z wami szczera, ale bardzo prosimy was o uszanowanie naszej prywatności i o nie dociekanie.

Do tego zmierzyła się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W połowie sierpnia trafiła do szpitala, gdzie przeszła poważną operację biustu. Był to skutek wcześniejszego zabiegu medycyny estetycznej, któremu poddała się 5 lat temu. Żel, którym wymodelowano jej piersi, miał się wchłonąć, ale tak się nie stało. Pojawiły się poważne komplikacje, a preparat zaczął zagrażać jej zdrowiu. Perypetie związane z pobytem w szpitalu relacjonowała w sieci. W końcu napisała:

W nocy miałam operacje i właśnie się przebudziłam. Czuję się dobrze. Jak tylko będę miała więcej sił i mniej łez w oczach to na pewno się odezwę.

Ten moment nastąpił w piątek, kiedy pokazała, jak po zabiegu wyglądają jej piersi.

Anna Skura pokazała, jak wyglądają jej piersi po zabiegu

Kilka tygodni temu Anna Skura, publikująca w mediach społecznościowych pod pseudonimem What Anna Wears?, przeszła operację usunięcia żelu oraz części mięśni z piersi.

Operacja biustu powiodła się, jednak Skura obawiała się spojrzeć w lustro.

Początkowo, przy pierwszych zmianach opatrunku, nie miałam odwagi na siebie patrzeć. Odważyłam się zobaczyć swoje piersi tylko raz. Poprosiłam o pomoc lekarzy, którzy się mną opiekowali. Złapali mnie za ręce, stanęli ze mną przed lustrem i powoli otwierałam oczy. Widok był dla mnie przerażający, ale też przez te wszystkie dreny trochę niezrozumiały, bo nie wiedziałam co będzie efektem końcowym - mówiła kilka tygodni temu w wywiadzie dla portalu wp.pl.

W końcu jednak opublikowała zdjęcie, na którym widać efekty operacji. Odważnie zapozowała pokazując, jak zmienił się jej biust.

Zamknięcie oczu niczego nie zmieni. Nic nie zniknie tylko dlatego,że udajesz, że nie widzisz,co się dzieje.A następnym razem,gdy je otworzysz, będzie może jeszcze gorzej.. Tak bardzo dobrze to znam.Kiedyś tak bardzo bałam się stawić twarz prawdzie, zmierzyć się z lękiem i strachem, że wolałam po prostu myśleć, że czegoś nie ma. Dziś nie boje się już stawiać czoła temu, co jest niewygodne i poza moją strefą komfortu. A Ty jaką masz z tym relacje? - napisała.

Widać, że w porównaniu z innymi zdjęciami, figura Anny Skury wygląda zupełnie inaczej. Internautki pospieszyły ze słowami wsparcia i uznania dla siły blogerki, która dzielnie stawiła czoła problemom.