Anna Prus podbija zagraniczne rynki filmowe. Tylko nam zdradziła swoje plany na przyszłość
Anna Prus jest znaną polska aktorką. Mogliśmy obserwować jej talent w wielu filmach czy serialach. Wielu z nas pamięta jej wcielenia w postaci w Wojnie polsko-ruskiej czy trzeciej serii Pitbulla.
Gwiazda na jakiś czas zniknęła z mediów. Okazuje się, że aktorka nie próżnowała. Anna zagrała w produkcjach rosyjskich i amerykańskich. Z filmem Operation Redemption, była niedawno na festiwalu w Cannes, gdzie pięknie się prezentowała.
Anna pojawiła się na chwilę w Polsce. Aktorka wybrała się na imprezę poświęconą gali rozdania prestiżowych nagród Billboard Music Awards 2016 i oglądała relację z czerwonego dywanu, którą zorganizował Jastrząb Post razem ze stacją E! oraz marką Martini. Tam dała się nam namówić na zwierzenia. W rozmowie z Jastrząb Post, Anna Prus opowiedziała o swoich dalszych planach.
Zobaczymy, jak wyjdzie i co los przyniesie. Jeśli jest praca, to ja się cieszę, a jeśli będzie coś w Polsce, to także się cieszę. Pod koniec lata zaczynamy zdjęcia do naszego, amerykańskiego projektu. Jest dużo pracy, a ja troszkę zestresowana jestem, bo to już niedługo. Czuję oddech zbliżającego się planu. Wiem, że tyle pracy mnie czeka i nie chcę zawieść nikogo, chcę podołać. Aż mam ciary, jak o tym mówię. Przed zdjęciami do rosyjskiej produkcji też miałam stres, bo nie znałam języka, ale z tego wszystkiego bardzo się cieszę. To nas uczy, rozwija, a my pokonujemy kolejne szczeble
Obejrzycie film z Anną Prus?
