Anna Powierza drży o zdrowie Martyny Wojciechowskiej: "Błagam ją, by już nie ryzykowała"
Kilka dni temu Martyna Wojciechowska miała wypadek na motocyklu. Wszystko wyglądało bardzo groźnie i podróżniczka musiałą przejść operację.
Anna Powierza, Martyna WojciechowskaMilena Majek
Chwila nieuwagi, mój błąd, niestety. Skomplikowane złamanie obojczyka z przemieszczeniem, konieczna była operacja, tytanowy implant, kilka śrub i 21 szwów - pisała do fanów na Facebooku
Dziennikarka jest samotną matką. Zapowiedziała jednak, że nie ma takiej możliwości, aby zrezygnowała ze swoich niebezpiecznych pasji, jaką są chociażby jazda motocyklem czy zdobywanie wysokogórskich szczytów.
Jeszcze bardziej wierzę w to, że niemożliwe nie istnieje! Los chciał przetrącić mi skrzydło, a teraz odrasta jeszcze silniejsze – z tytanu... A ja zamierzam latać wyżej niż kiedykolwiek - pisała
Takie podejście nie spodobało się polskiej aktorce. Anna Powierza, bo o niej mowa, zaapelowała do Martyny Wojciechowskiej o rozsądek.
Do tej pory niemożliwe było to, by Martyna została w domu. Ale skoro głosi, że niemożliwe jest możliwe, to ją błagam, by już nie ryzykowała. Zapraszam ją na spacer z naszymi córkami do Łazienek - mówi aktorka w rozmowie z magazynem Na żywo
Zgadzacie się ze zdaniem Anny Powierzy? A może podzielacie opinię Martyny Wojciechowskiej?
