Anna Mucha pokazała smutne nagranie. Zawiódł nie tylko partner, ale też najlepsza przyjaciółka. Ma złamane serce. "Przed nami trzęsienie ziemi"

Wspaniale czuje się też, występując na żywo przed publicznością. Nie tylko gra w sztukach teatralnych, ale została również odnoszącą sukcesy producentką. Od jakiegoś czasu świetnie układa się jej życie prywatne. Po rozstaniu z Marcelem Sorą, z którym doczekała się dwojga dzieci, u jej boku pojawił się Jakub Wons. Para świetnie dogaduje się w pracy i poza nią. Teraz jednak gwiazda przekazała smutne wieści. Co się dzieje?

Ania ma na swoim koncie wiele ról, ale to serial M jak Miłość sprawił, że ma najliczniejsze grono fanów. Tam od dwóch dekad wciela się w postać Magdaleny Marszałek, a scenarzyści dbają o to, by jej wątek wciąż dostarczał widzom wielu emocji. Zdecydowanie nie pozwalają się aktorce nudzić i szykują dla niej prawdziwe wyzwania.

Od kilku lat grana przez Muchę bohaterka jest szczęśliwą żoną Andrzeja Budzyńskiego (Krystian Wieczorek). Chociaż wydawali się być idealną parą, to ukochany Madzi dopuścił się zdrady. Wątek pary fani serialu śledzili z zapartym tchem. O skoku w bok męża serialowej postaci wiedzieli wszyscy z otoczenia żony prawnika, a nawet jej najlepsza przyjaciółka, czyli Kinga – w tej roli od pierwszego odcinka serialu oglądamy Kasię Cichopek.

Ania zamieściła w sieci nagranie, na którym możemy zobaczyć, że serialowa Madzia po wielu miesiącach dowiaduje się o niewierności męża, a także o tym, że Zduńska wiedziała o całej sprawie, co rani ją jeszcze bardziej:

Pod postem rozgorzała gorąca dyskusja na temat przyszłości związku Madzi i Andrzeja, a także dalszej przyjaźni kobiety z Kingą. Najbliższe odcinki serialu zapowiadają się naprawdę emocjonująco.

Co dalej z małżeństwem Budzyńskich? Czy Magda zdoła jeszcze zaufać Kindze? Odpowiedź przyniosą najbliższe tygodnie.