NewsyAnna Lewandowska obiektem złośliwych komentarzy na Instagramie. Wszystko przez fotkę z top modelką
Anna Lewandowska obiektem złośliwych komentarzy na Instagramie. Wszystko przez fotkę z top modelką
Anna Lewandowska opublikowała niedawno na Instagramie zdjęcie z Adrianą Limą. Panie poznały się jeszcze w kwietniu tego roku we Włoszech podczas imprezy marki Calzedonia, której obie są ambasadorkami.
Ewa Kamionowska
Oprócz pozytywnych komentarzy pod fotką znalazły się także negatywne wpisy. Obserwatorzy trenerki postanowili jej wytknąć kiepski język angielski, którym posłużyła się, by opisać zdjęcie.
Did you choose your bikini for this summer? There is a reason why we are asking @adrianalima ?☀️✌?️ A czy Ty wybrałaś już swoje bikini na lato?? Nie przez przypadek pytamy #ambassadors @calzedonia #summertime #positive #energy #sun #healthyplanbyann #annalewandowska - brzmi opis zdjęcia Anny Lewandowskiej.
Co o swoich zdolnościach lingwistycznych usłyszała Ania?
"Zatrudnij kogoś do tłumaczeń, bo trochę wstyd", "W prawie każdym wpisie czy tu, czy na fb błędy czy po polsku czy angielsku, więc to chyba nie czepianie się, można się pomylić parę razy, ale serio prawie zawsze? Anka, kto za Ciebie studia skończył?" - dociekają internauci.
Znalazły się jednak i takie osoby, które stanęły w obronie żony Roberta Lewandowskiego.
"Dziewczyny, zostawcie to, nie jest aż takie ważne, są ważniejsze rzeczy na świecie. Sorry...", "Anulka, olej te wszystkie jadowite komentarze i trzymaj się ciepło :D <3 twarzą w twarz pewnie by tego nigdy nie powiedzieli hahaha internetowe lamuski :D buziaki :*", "To zdanie po angielsku jest poprawne, kto twierdzi inaczej jest niedouczony w tej dziedzinie i niech się nie kompromituje", "A tak poza tym to wszystko w porządku? Nie ma nic bardziej beznadziejnego od wykorzystywania czyjejś pomyłki do podniesienia własnej samooceny... A może Cię to bawi, że wzbudziłaś poniekąd "zainteresowanie" tak wielu osób tutaj...? Jeśli tak, to polecam Tobie samej napisać coś ciekawego i interesującego zamieścić, wówczas może zainteresowanie wzrośnie i będzie się czym pochwalić znajomym?"
