Anna Czartoryska pokazała gromadkę dzieci, a naszą uwagę przykuł kilkutygodniowy Stefan. Chłopiec ma już bujne włosy!

Anna Czartoryska-Niemczycka zyskała sławę jako aktorka. Dla wielu osób to Paula z serialu Miłość nad Rozlewiskiem. Piękność pojawiła się też w innych produkcjach telewizyjnych. Wystąpiła m.in. w trzeciej edycji formatu Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Poszło jej tam dość przyzwoicie i zajęła siódme miejsce. Telewidzowie bacznie śledzą jej życie prywatne.

Anna Czartoryska-Niemczycka

Robert Sienkiewicz

27 maja 2022, 07:00

W 2013 roku gwiazda poślubiła Michała Niemczyckiego, którego poznała na imprezie u Dominiki Kulczyk. Para doczekała się razem czworga dzieci: Ksawerego, Janiny, Antoniego i najmłodszego z nich, Stefana. Chłopczyk przyszedł na świat zaledwie kilka tygodni temu, a mama aż do dziś pokazała go tylko raz, niedługo po porodzie.

W te Święta największym (choć maleńkim) darem dla nas jest nasz synek, Stefan. Oboje czujemy się dobrze i jesteśmy już w domu ku wielkiej radości Taty i starszego rodzeństwa – napisała wtedy w sieci.

Anna Czartoryska-Niemczycka pokazała syna

Dziś, przy okazji Dnia Matki, Czartoryska-Niemczycka udostępniła na Instagramie fotki z całą gromadką pociech, wśród których nie mogło zabraknąć najmłodszego Stefana.

Moja Fantastyczna Czwórka – napisała w opisie albumu.

Anna, jak się okazuje, dalej dba o prywatność dzieci i nie pokazuje ich twarzy. W komentarzach pod zdjęciami posypała się lawina komplementów pod adresem rodziny:

Jesteś superbohaterką dla mnie! Podziwiam Cię Aniu.
Śliczne zdjęcia. Urocze.
Jesteś fantastyczną Mamą Aniu.
Piękna czwórka, w moim świecie mentalnie również jest czwórka.
No małe skarby Skarby Aniu pozdrawiam buziaki.
Wspaniałe że ma Pani taką gromadkę,
Urocze zdjęcia. Mama.
Ale Stefanek ma świetne włoski.

Rzeczywiście nie sposób się nie zgodzić z ostatnią opinią.

Anna Czartoryska-Niemczycka wróciła do formy

Wczoraj Ania pochwaliła się wyglądem brzucha. Z dodanego przez nią zdjęcia wynika, że już wróciła do formy po niedawnym porodzie. Dumna mama załączyła do fotki motywujący wpis, poświęcony temu, jakie priorytety powinny mieć świeżo upieczone matki.

Oj, korci, żeby się niecierpliwić, zastanawiać, czy wróci do tego jak było, szczypać, wciągać, poganiać, mierzyć, porównywać się i wstydzić. Biorę głęboki wdech. Jak strasznie dużo wymagamy od naszych (i cudzych) ciał, które noszą, rodzą, karmią, nie dosypiają, a my pytamy o formę, nie o zdrowie, o brzuch, a nie o głowę.Wszystko w swoim czasie! Dbajmy o siebie pamiętając o drodze jaką przeszłyśmy i pozwólmy sobie czasem odpocząć – wydedukowała.

Jesteście fanami Anny?