Andrzej Piaseczny rozkleił się na oczach tysięcy widzów. "Trafiłeś w mój czuły punkt". Mocne wyznanie artysty
Andrzej Piaseczny zaczynał karierę wokalną w zespole MAFIA. Później postawił na działalność solową. Nagrał aż dziesięć albumów studyjnych. Dziś udziela się też jako juror Tańca z gwiazdami. W życiu prywatnym artysty sporo się dzieje. W ubiegłym roku dokonał publicznego coming outu. Jak się okazuje, mieszka on razem z partnerem i mamą.
03.10.2022 20:40
Mama jest starszą panią i mieszka ze mną od wielu lat. Jest po ciężkiej chorobie, którą wspólnie przeżyliśmy. To cud, że jest ze mną. To jest naturalne, bo nie dałaby rady mieszkając sama. Ja zawsze byłem trochę maminsynkiem (…). To jest tak, że rodzice zajmują się nami, kiedy my jesteśmy oseskami, a później my jesteśmy im winni opiekę – powiedział w wywiadzie dla Pomponika.
O ile Piasek często mówi o swojej mamie, to temat taty jak dotychczas był dla niego tabu. Zmieniło się to po ostatnim odcinku programu To tylko kilka dni TTV.
Andrzej Piaseczny nie mógł powstrzymać łez na wizji
Format polega na tym, że gwiazdy opiekują się osobami z niepełnosprawnościami. W ostatnim odcinku Piaseczny towarzyszył 28-letniemu Krzysztofowi, któremu ze względu na nowotwór musiano usunąć kość od kostki aż po udo. Panowie w czasie realizowania odcinka poszli razem do fryzjera, na przyjęcie i na basen, a w tym czasie mieli sporo czasu na rozmowy.
Krzysztof opowiedział trochę o sobie Piasecznemu, a także zadawał mu wiele pytań. W pewnym momencie nawiązał do tematu ojca muzyka. Rozmówca niepełnosprawnego chłopaka ledwo powstrzymał wtedy łzy.
Mój to zmarł wiele lat temu na raka. Trafiłeś w mój czuły punkt – wytłumaczył.
Jak dodał, niestety nie miał szansy spędzić zbyt dużo czasu ze swoim tatą.
Pamiętam, że jako dziecko czułem miłość ojca, on był i było fajnie. Gdy byłem nastolatkiem, wydawało mi się, że go nie potrzebuję. Mógłbym powiedzieć, że jeśli mi brakuje ojca, to właśnie teraz. Jak jesteś dzieciakiem, to jesteś głupi i to jest wpisane. Nie mówię o mądrości książkowo-naukowej, a życiowej, którą trzeba zdobyć. Nigdy nie miałem szansy w dorosłym życiu poczuć miłości ojca. Nie umiem rozmawiać na takie tematy – powiedział.
Zgadzacie się z opinią przedstawioną przez Piaska?
