Andrzej Chyra uderzył w prezydenta Dudę: "Ten człowiek to nieszczęście". Wezwał do jednego
Andrzej Chyra jest aktorem, który nie boi się wyrażać swoich poglądów, nawet jeśli są mocne. W listopadzie artysta wziął na cel prezydenta Andrzeja Dudę. Po tym, gdy ten powierzył misję sformowania rządu Mateuszowi Morawieckiemu, napisał w sieci:
A jednak Duda jest wspólnikiem skoku na Polskę (w wydaniu – przyp. Jastrząb Post) odchodzącego PiS. Ile i co z tego będzie miał? Nieważne. Musimy mu ulicą powiedzieć, co o tym myślimy.
Pod apelem zamieścił krótkie pytanie, napisane już o wiele mniejszą czcionką:
Określenie gorsze niż de***…?
Po raz kolejny Chyra uderzył w Dudę w drugiej połowie grudnia, tuż przed Bożym Narodzeniem.
Andrzej Chyra po raz kolejny krytykuje Andrzeja Dudę
23 grudnia prezydent Duda przekazał, że zdecydował się zawetować ustawę okołobudżetową na rok 2024. Swoją decyzję uargumentował we wpisie na portalu X.
Podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 miliardy złotych na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa. Media publiczne trzeba najpierw rzetelnie i zgodnie z prawem naprawić – napisał.
Jeszcze tego samego dnia Chyra zareagował na krok prezydenta, wzywając do protestów.
Musi pójść lud pod Pałac i przywołana pana prezydenta do szeregu – zasugerował na InstaStories.
Następnie udostępnił wpis, w którym Dudę scharakteryzowano w następujący sposób:
A miały być wesołe święta. Ten człowiek to nieszczęście.
