Allan Krupa o wojsku: "Na pewno nie będę powołany na wojnę". Wytłumaczył dlaczego
Allan Krupa to jedyny syn Edyty Górniak. Nastolatek odziedziczył talent muzyczny po swojej mamie. 27 marca wkroczył w dorosłość. Z tej okazji gwiazda przygotowała dla niego prezent, który pozwoli mu się rozwijać artystycznie. Opłaciła stworzenie jego debiutanckiego singla oraz teledysku.
29.03.2022 18:40
O północy, w serwisach streamingowych pojawił się utwór Allana, który posługuje się pseudonimem Enso. Piosenka o tytule Lambada, utrzymana jest w hip-hopowym klimacie. Jedną z pierwszych osób, które mogły przedpremierowo odsłuchać kawałek, była jego mama.
Edyta w rozmowie z reporterką Jastrząb Post nie ukrywała, że nie jest fanką przekleństw, jakie padają z ust 18-latka. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.
https://open.spotify.com/track/3TjVhqtvFFMKWPLnLSvH1S?si=c0d465cb97014e74
Allan Krupa o pomocy Ukraińcom. Czy boi się, że zostanie powołany do wojska?
Data 24 lutego 2022 roku przeszła już do historii. Wszystko ze względu na fakt, że tego dnia z samego rana wojsko rosyjskie zaatakowało Ukrainę. Kobiety wraz z dziećmi rozpoczęły ewakuację z kraju. Mężczyźni musieli zostać, by walczyć o niepodległość ojczyzny.
Allan Krupa od najmłodszych lat interesował się mundurem. Kiedy miał 15 lat rozpoczął edukację w liceum, które przygotowuje uczniów do służby. Podczas odpowiadania na pytania na Instagramie wyjawił, jak radzi sobie z bronią. Okazało się, że ma nawet swoją ulubioną:
Idzie mi ok. Myślę, że to przez to, że cały czas coś z bronią robię, więc to już odruch. Jeśli chodzi o ulubioną, to dla mnie tak naprawdę wspaniały jest jakikolwiek karabin na platformie AR15 - wyznał.
18-latek w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, Karoliną Motylewską, odpowiedział na pytanie dotyczące tego, czy ze względu na sytuację w Ukrainie, obawia się, że zostanie powołany do wojska:
Nie będę powołany ze względu na to, że nie składałem przysięgi. Składałem przysięgę kadecką, to było w czasach, jak jeszcze zaczynałem liceum. Wtedy składałem taką przysięgę, ale nie składałem oficjalnej przysięgi wojskowej. Myślę, że nie będę na służbie przygotowawczej, więc na pewno nie będę powołany.
Edyta wielokrotnie podkreślała, że jej syn od najmłodszych lat wykazywał się ogromną dojrzałością. Tak było i tym razem. Allan do wojny stara się podchodzić ze spokojem. Opowiedział również o pomocy uchodźcom, która ma w tym momencie ogromne znaczenie:
Myślę o tej całej sytuacji i uważam, że nie powinniśmy panikować. To tylko źle dla wszystkich. Wiadomo, ja jestem w 100% za pomocą dla ludzi z Ukrainy. Myślę, że nikogo nie zaboli parę złotych na zbiórkę, czy jeśli ktoś ma możliwość oddania jakichś rzeczy. Rzadko się zdarzają sytuacje, gdzie faktycznie możemy pomóc. Teraz to jest czas, w którym należy pomagać. Szczególnie że jako Polacy znamy ból wojny. Zdania mogą być podzielone, ale nawet przelać parę groszy, to na większą skalę dużo daje.
Cała rozmowa z Allanem poniżej.
