Agnieszka Włodarczyk skarży się na dolegliwości w ciąży: "Oho.. znowu ta..." To może być uciążliwe
Agnieszka Włodarczyk ciążę ogłosiła kilka miesięcy temu. Zaskoczyła fanów zdjęciami ze sporym już brzuszkiem, na których pozuje z ukochanym, Robertem Karasiem. Już niedługo przytuli swoje pierwsze dziecko. Jeszcze nie ujawniła, czy przywita synka, czy córeczkę, ale fani obstawiają dziewczynkę, co miała niechcący zdradzić w jednym z postów.
23.04.2021 | aktual.: 23.04.2021 21:19
Odkąd podzieliła się z fanami radosnymi wieściami, chętnie pokazuje rosnący brzuszek, ale tez dzieli się przemyśleniami i codziennymi czynnościami. Nie koloryzuje i o ciążowych dolegliwościach mówi wprost. Kilka miesięcy temu przyznała, że pierwsze tygodnie ciąży spędziła w Azji i tam czuła się znakomicie. Problemy zaczęły się po powrocie do Polski. W krótkim czasie razem z Robertem ponownie polecieli w cieplejsze miejsce, a przyszła mama nie szczędziła obserwatorom kolejnych ujęć z przepięknych brzuszkowych sesji.
Właśnie przyznała, co ostatnio szczególnie daje się jej we znaki.
Agnieszka Włodarczyk o dolegliwościach w ciąży
Agnieszka Włodarczyk nagrała relacje na Instagramie, w której chciała zapytać internautki o kwestie związane z pielęgnacją w czasie ciąży. Przy okazji zwierzyła się fankom, że zwykle chodzi w dresie i bez makijażu.
Droga pani, ja zwykle chodzę w dresie i bez makijażu. Dzisiaj wyjątkowo pomalowałam sobie rzęsy, bo wyszłam na miasto. Mała przejażdżka do Warszawy, stanie w korkach i wszędzie, wszechobecny pośpiech powoduje, że wracam na Wawer z nerwicą. No i tych atrakcji wystarczy mi na kolejny miesiąc. I tak się zastanwaiam, że... - i tu nastąpiła chwila konsternacji - co ja chciałam powiedzieć?...Oho... Znowu ta skleroza ciążowa, yyy... - i tu sobie Agnieszka przypomniała, że cała relacja zmierzała do pytania, jakie zabiegi na buzię może sobie zrobić, będąc w ciąży.
Jak widać, nie są jej obce wszelkie dolegliwości związanie z ciążą, nawet zapominanie, na co dosyć często skarżą się ciężarne. Jednak już niewiele czasu zostało do porodu, więc niedługo będzie mogła zapomnieć o wszelkich niedogodnościach stanu odmiennego. Pojawią się za to inne kwestie, o których zapewne nie raz od niej usłyszymy. Mamy zrozumieją.
