Mocno zaokrąglona Agnieszka Włodarczyk prezentuje brzuszek w obcisłych ogrodniczkach. Nie ma wątpliwości, że poród już blisko

Aktorka pierwsze tygodnie ciąży spędziła w Azji i tam czuła się znakomicie. Problemy zaczęły się po powrocie do Polski. W krótkim czasie ponownie polecieli w cieplejsze miejsce, a przyszła mama nie szczędziła obserwatorom kolejnych ujęć z przepięknych brzuszkowych sesji. Agnieszka jest już na ostatniej prostej na porodówkę.

Brzuszek jest coraz większy, a fani dopatrzyli się w jednym z jej postów, że zdradziła płeć maleństwa. Jej słowa, że na świecie ma się pojawić Twój mały słodki „klonik” przekonały ich, że już niedługo przywita córeczkę. Okaże już niedługo, czy trafili.

Tymczasem Agnieszka Włodarczyk dokumentuje przebieg ciąży. W piątek zwierzyła się fanom, że cierpi na sklerozę ciążową.

W sobotę pochwaliła się, że spełniła swoje marzenie i nabyła ogrodniczki. Jak wygląda?

Wśród ciążowych dylematów Agnieszki pojawił się też ten typoy - co na siebie włożyć. Włodarczyk spełniła swoje marzenie i zakupiła ogrodniczki. W poście na Instagramie wyznała, że zawsze marzyła o tego typu spodniach. Pokazała zdjęcie, na którym wręcz kwitnie, a jej krągłości są przepięknie podkreślone.

Internautki ruszyły z komplementami. Okazuje się, że ogrodniczki to element ciążowej garderoby wielu Polek. Panie zachwalają tę część garderoby i piszą, że Włodarczyk wykorzysta spodnie także po porodzie, który już jak widać po wielkim brzuszku tuż tuż.