Agnieszka Radwańska wyliczyła, ile kosztował ją ślub. To było więcej niż spekulowano! Tylko na suknie wydała 52 tys. zł
Agnieszka Radwańska przez wiele lat koncentrowała się głównie na sporcie. W wieku sześciu lat debiutowała na korcie w Niemczech w Gronau. Wówczas wygrała pierwszy dziecięcy turniej. W kolejnych latach regularnie ćwiczyła, a także wyjeżdżała na juniorskie zawody, krajowe i zagraniczne.
06.09.2021 | aktual.: 06.09.2021 16:21
W kolejnych latach kariera Radwańskiej nabrała rozpędu. Zwyciężyła w dwudziestu turniejach WTA w grze pojedynczej i dwóch w grze podwójnej. Jest pierwszą polską tenisistką, która zarobiła na koncie ponad milion dolarów amerykańskich. W przeciągu całej kariery zarobiła 27 683 807 dolarów amerykańskich, co plasuje ją na 9. miejscu w klasyfikacji wszech czasów.
Agnieszka Radwańska wspomina swój ślub. Ile za niego zapłaciła?
W 2017 roku Agnieszka Radwańska została żoną. 22 lipca w Krakowie, w rodzinnym mieście gwiazdy, wyszła za mąż za Dawida Celta. Uroczysta msza święta odbyła się w bazylice św. Michała Archanioła i św. Stanisława Biskupa. Rok później tenisistka zakończyła swoją karierę.
W 2020 roku tenisistka została mamą. Powitała na świecie Jakuba. Wiadomo jednak, że w kwestii macierzyństwa nie powiedziała ostatniego słowa. W jednym wywiadzie zdradziła, że marzy o tym, by jej syn doczekał się rodzeństwa:
Marzę, aby Kubuś miał zdrowe rodzeństwo — powiedziała Agnieszka Radwańska w rozmowie z Polskim Radiem.
Chociaż gwiazda sportu już nie pojawia się regularnie na korcie, co jakiś czas udziela wywiadów. Niedawno zgodziła się porozmawiać z ekspertką ślubną, Izabelą Janachowską. Opowiedziała o swoim ślubie. Ujawniła, że na tę okazję przygotowała trzy suknie. Tylko ta, którą miała na sobie przy ołtarzu, kosztowała 52 tysiące złotych. Za jej projekt odpowiadała Agnieszka Maciejak, która stworzyła ją tak, jak wymarzyła sobie tego gwiazda:
Wiedziałam, że nie chcę skromnej sukienki. Musiało się świecić, musiała być księżniczka, także na swojej sukience miałam 6,5 tysiąca kamieni, 100 metrów tiulu było, także to była naprawdę oryginalna sukienka. Była ciężka. Oczywiście była przepiękna, czułam się wyjątkowo w tej sukience, ale ślub brałam w lipcu i wiadomo, jaka wtedy jest pogoda. Gorąco było okrutnie i jak ściągałam tę sukienkę, to aż miałam łzy w oczach ze szczęścia, że już mogłam się jej pozbyć, bo było mi aż tak gorąco.
Radwańska przebrała się w kolejną kreację. Ostatnią zostawiła na poprawiny. Agnieszka w wywiadzie nawiązała też do kwoty, którą wydała na wesele. Podkreśliła, że zarówno 60 tysięcy złotych, które rzekomo zapłaciła za wynajem obiektu jak i 10 tysięcy złotych na jego ochronę nie są nawet bliskie temu, ile ostatecznie wydała:
Płaciłam za prywatność, która też kosztuje.
Całość wywiadu można zobaczyć poniżej. W galerii przypominamy, jak wyglądał ślub Agnieszki Radwańskiej.
