Agnieszka Kaczorowska o religii. "Nie chodzimy do kościoła, a dziewczynki nie są ochrzczone"

Agnieszka Kaczorowska w rozmowie z nami poruszyła temat religii i wychowania swoich córek. Aktorka i tancerka zdradziła, że jej rodzina nie uczestniczy w obrzędach kościelnych.

Agnieszka Kaczorowska, będąca jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiego show-biznesu, często w wywiadach oraz w mediach społecznościowych porusza osobiste tematy. Podczas rozmowy z Jastrząb Post zabrała głos na temat religii.

Mimo że wielu ludzi w Polsce traktuje chrzest jako nieodłączny element wychowania dziecka, to Agnieszka Kaczorowska zdecydowała się na nieco inne podejście. Religia nie jest dla niej fundamentem życia.

Duchowość jest dla mnie ważna, natomiast nie jestem przyklejona do żadnej religii. Moja wiara jest niejednoznaczna. (...) Są rzeczy, w które wierzę, jednak nie zamykam się na wszystko co inne. Nie należę do Kościoła katolickiego, nie chodzimy do kościoła, dziewczynki nie są ochrzczone - rozpoczęła swoje wyznanie.

Kaczorowska pozostawia swoim córkom wszelkie decyzje światopoglądowe.

Wychowujemy dziewczynki w otwartości na wszystkie religie. One same podejmą decyzje, do jakiego wyznania - jeżeli w ogóle - będą chciały przynależeć. Ja oczywiście mam zdanie na temat religii. Dla mnie ważniejszy jest temat zadbania o swoją duchowość - wskazała.

Czytaj także: Agnieszka Kaczorowska o tubkach z alkoholem. "To jest przerażające, to jest programowanie"

Decyzja Kaczorowskiej o niechrzczeniu córek rodzi pytania o przyszłość, szczególnie w kontekście ewentualnych sakramentów, takich jak Pierwsza Komunia Święta. Co zrobi aktorka, jeśli jej starsza córka w przyszłości wyrazi chęć przystąpienia do tego sakramentu?

Będziemy rozmawiać o tym, czym jest komunia. To przecież nie chodzi o tę suknię. Jak będzie chciała suknię, zrobimy jej bal księżniczki w domu i będzie super. Opowiem jej o sakramencie i przynależności do Kościoła. Zdecydowana mniejszość dzieci podchodzi do komunii w sposób świadomy. To jest wydarzenie, do którego dzieci są wrzucane - podkreśliła aktorka.

Sprawdź: O mały włos, a Kaczorowska rzuciłaby rolę w "Klanie". Wszystko przez Maćka? "Dzieci bardzo dokuczały mi w szkole"