Agnieszka Kaczorowska nigdy nie mówiła o ciemnych stronach swojego małżeństwa. Tym razem zrobiła wyjątek
Agnieszka Kaczorowska jest bardzo aktywną użytkowniczką Instagrama. Często opowiada w social mediach o swoim życiu rodzinnym. Aktorka i jej mąż, Maciej Pela, pobrali się niemal 2 lata temu w słonecznej Toskanii. Zdjęcia z tej pięknej uroczystości często pojawiają się na ich profilach w serwisach społecznościowych.
09.06.2020 | aktual.: 09.06.2020 17:24
Pierwszą rocznicę ślubu małżeństwo świętowało już w powiększonym składzie. Włochy to dla nich szczególnie ważne miejsce, dlatego razem z kilkutygodniową Emilką wybrali się tam, aby celebrować ważny dla ich rodziny dzień. Córeczka pary już za miesiąc będzie świętowała swoje pierwsze urodziny, a my dotychczas mogliśmy podglądać, jak bardzo zmieniła się od dnia narodzin.
Agnieszka ku uciesze fanów, bardzo często udostępnia zdjęcia ze swoją pociechą. Aktorka jest niezwykle zaangażowaną mamą i chętnie opowiada o kulisach swojego macierzyństwa. W ostatnim wpisie na Instagramie zdradziła, jak naprawdę wygląda jej małżeństwo.
Agnieszka Kaczorowska opowiada o kłótniach z mężem
W małżeństwie Agnieszki i Macieja wszystko dzieje się bardzo szybko. Para zaręczyła się i wzięła ślub po krótkiej znajomości. Kilka miesięcy po uroczystości na świecie pojawiła się ich córeczka, a później wspólnie zdecydowali się na kupno domu. Pojawienie się w domu noworodka, remont oraz przeprowadzka w tak krótkim czasie to prawdziwe rewolucje w życiu.
Tak intensywny okres to prawdziwy sprawdzian dla związku. Chociaż życie pary uchodzi za idealne, to Agnieszka na Instagramie zdradziła, że również w ich związku zdarzają się kłótnie i nieporozumienia.
My też czasem się kłócimy, złościmy i sprzeczamy. Lecz na zabój się kochamy i szybko wybaczamy! U nas nie ma cichych dni. Czasem kilka godzin... Oboje wiemy, że jedno za drugim skoczyłyby w ogień i że wszystko, co robimy, jest tylko z intencją miłości w stosunku do drugiej osoby...i wiecie co? Bez sprzeczek byłoby nudno – napisała aktorka pod zdjęciem z mężem.
Okazuje się, że nie zawsze jest jak w bajce, ale małżonkowie szybko znajdują kompromis i wyjście z każdej sytuacji. Agnieszka stwierdziła, że bez sprzeczek byłoby nudno. Z jej teorią zgodziły się internautki.
- U nas tak samo po 5 minutach juz romawiamy. Nie ma cichych dni.
- Nigdy nie ma tak zeby zawsze była zgoda. Nudno by było.
- To tak ja u mnie nie zawsze jest zgoda, ale zawsze jest kompromis.
- Sprzeczki i kłótnie są nieodłączne.
- Zgadza się. Co to za miłość bez odrobiny ognia - czytamy w komentarzach.
Agnieszka tym samym udowodniła, że prawdziwe uczucie zawsze się obroni.
