Adele o swojej diecie: rzuciłam cukier i papierosy, ale...

Adele nigdy nie dała po sobie poznać, że ma jakiekolwiek kompleksy na punkcie swojej wagi. Jak do tej pory nigdy się tym nie przejmowała i nie zamierzała iść na dietę. Po urodzeniu dziecka, stwierdziła, że woli cały swój czas poświęcić jemu. Na tamten moment widziała tylko jeden powód, dla którego mogłaby rozpocząć dietę– pogorszenie jakości życia erotycznego.

Płyta Adele pobiła rekord sprzedaży w tydzień

Natalia Brzostowska

4 listopada 2015, 12:48

Niedawno po dość długiej przerwie Adele powróciła na scenę, Jej singiel zapowiadający najnowszą płytę 25 bije światowe rekordy popularności. Przy okazji wywiadów artystka przyznała, że jest na diecie. Ale nie oczekujcie, że zacznie chwalić się swoim pociągiem do zdrowego trybu życia.

Ja głównie jęczę

- mówi o swoich rutynowych zajęciach fitness w nowym wywiadzie dla Rolling Stone. Adele powtarza, że jej motywacją jest bycie w formie i dążenie do figury dla siebie samej, ale nie dla osiągnięcia słynnego rozmiaru zero.

Czy pokazałabym swoje ciało, gdybym była szczuplejsza? Prawdopodobnie nie, bo moje ciało należy do mnie. Ale czasami jestem ciekawa, czy byłabym spełniona, gdybym nie była rozmiarów plus-size. Myślę, że przypominam wszystkim o nich samych. Nie mówię nikomu jaki mam rozmiar, ale to identyfikacja, bo ja nie jestem doskonała a myślę, że wiele osób jest przedstawianych jako ideały, nieosiągalne i nietykalne.

Przy okazji wywiadu opowiada również o swojej diecie. Zdradziła, że ograniczyła spożywanie cukrów, ale odmawia całkowitego wyeliminowania węglowodanów.

Nie dam się tak pozbawić! - żartuje

Jej przygoda ze zdrowym trybem życia wykracza poza siłownię i dietę. Wokalistka postanowiła również rzucić palenie:

Absolutnie to kochałam, ale to już przestało być zajebiste, kiedy umieram przez choroby związane z paleniem, a moje dziecko jest jak zdewastowane.

Podjęła również decyzję o ograniczeniu siebie w okazjonalnym piciu:

Kac przy dzieciach to tortura. One wiedzą.

Dyskusja na temat jej zdrowia i ciała przypomina jej również irytujące pytania, które często słyszy:

Byłam pytana: chciałabyś do Playboya? Zajebiście wiele razy, że to aż śmieszne. Dlaczego że jestem kobietą czy dlatego, że jestem gruba?

Jak wam się podoba podejście do życia Adele?