ExclusiveTYLKO U NAS! Edyta Górniak pierwszy raz o dramatycznych przeżyciach w Nowym Jorku: "Nie miałam nawet siły by być w kontakcie z moim synem"

TYLKO U NAS! Edyta Górniak pierwszy raz o dramatycznych przeżyciach w Nowym Jorku: "Nie miałam nawet siły by być w kontakcie z moim synem"

Edyta Górniak o powrocie do zdrowia i diecie
Edyta Górniak o powrocie do zdrowia i diecie
Ewelina Buchnajzer
25.09.2015 07:40, aktualizacja: 25.09.2015 10:24

Wokalistka przez kilka dni była na ustach całej Polski. Wszystko dlatego, że musiała natychmiast wrócić z Nowego Jorku, by położyć się w polskim szpitalu. Edyta Górniak trafiła tam po tym jak podano jej zbyt silne leki, które zamiast poprawić, pogorszyły jej stan zdrowia.

Gwiazda w rozmowie z Jastrząb Post opowiedziała jak było naprawdę, co przeżyła, jak się czuła i co sprawiło, że znalazła się w tak dramatycznej sytuacji.

To była moja wina. Poleciałam do Nowego Jorku na nagrania wokalu do płyty i jak się zamknęłam na 9,5 godziny w klimatyzowanym samolocie to wszystkie bakterie i wirusy, które tam były przyjęłam na siebie. Nigdy wcześniej nie zdarzyło mi się żebym czymkolwiek się zaraziła w samolocie - mówi Edyta.

Kiedy trafiła do nowojorskiego szpitala okazało się, że jest ta sama, bez bliskich i nie wie co podają jej lekarze.

Nigdy nie chorowałam za granicą, nigdy nie byłam w sytuacji, że byłam sama, że nie znam leków, lekarzy. Przez to osłabienie organizmu złapałam różne bakterie, być może wirusy i potem przyjęłam lek, który miał mi pomóc, ale mi zaszkodził - wyjaśnia.

Nasza reporterka zapytała czy podzieliła się ta wiadomością z najbliższymi, a może próbowała sobie z tym poradzić sama.

Na początku nic nikomu nie powiedziałam, bo jestem przyzwyczajona do tego, ze sobie radze z różnymi rzeczami i jak są problemy to staram się nie obarczać nimi najbliższych. Przyznałam się im dopiero wtedy, kiedy byłam w fatalnym stanie i nie mam siły wrócić do Polski. Nie miałam siły nawet kontaktować się z synem, powiedziałam mu tylko, że jestem pod dobrą opieką - zdradza wzruszona.

Na szczęście wszystko wraca do normy. Górniak od dwóch dni ma próby z muzykami i tancerzami przed koncertem w Płocku, który ze względu na chorobę został przesunięty o tydzień.

Pracuje z muzykami i tancerzami przed sobotnim koncertem w Płocku. Bardzo się cieszę na to spotkanie z fanami. Ono będzie dla mnie bardzo ważne - dodaje.

Niestety choroba sprawiła, że piosenkarka będzie musiała zmienić dotychczasową dietę. Edyta od kilkunastu lat jest weganką, a lekarze zalecili jej, by jadła mięso. To było dla gwiazdy trudne do zrobienia, ale zdaje sobie sprawę z tego, że w tym momencie jej zdrowie jest najważniejsze.

Musiałam zjeść mięso, żeby wrócić do sił. Musiałam przyjąć żelazo, chociaż jest to niezgodne z moją filozofią - zdradza.

Posłuchajcie całego, pierwszego po chorobie wywiadu z Edytą Górniak.

Edyta Górniak w kurtce Sugerpills
Edyta Górniak w kurtce Sugerpills
Obraz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także