Tori Spelling już nie żyje jak gwiazda. Aktorka znana z "Beverly Hills 90210" mieszka teraz w kamperze

Tori Spelling była gwiazdą serialu Beverly Hills 90210. Grała tam jedną z głównych ról. Producentem serialu był jej ojciec, Aaron Spelling. Rodzina Tori dorobiła się kolosalnych przychodów z opowieści o miłosnych przygodach nastolatków.

Aktorka wiodła wystawne życie, ale życie bywa przewrotne. Z biegiem lat dopadły ją problemy finansowe i w 2016 r. ogłosiła bankructwo. Miała wówczas ponad 1 mln dol. długu. Tori postanowiła oszczędzać. Z tego powodu musiała podjąć trudne życiowe decyzje.

Tori Spelling podjęła decyzję o zamieszkaniu w przyczepie kempingowej w obozowisku dla kamperów w Los Angeles.

W ostatnich wywiadach Tori zaprzeczyła, że jest całkowicie spłukana. Nie zmienia to jednak jej decyzji, co do warunków zamieszkania. Jak twierdzi, nie potrzebuje luksusu i nie żyje w skrajnej nędzy. Gwiazda stara się żyć oszczędnie, i choć nie ma domu, nie uważa siebie za osobę bezdomną.

Mieszkanie w kamperze uznaje za swój wybór. Jak twierdzi, taki styl życia pomaga jej w kontrolowaniu wydatków. Poza tym, gwiazda pragnie żyć blisko natury i chce nauczyć takiego życia swoje dzieci.

Obozowisko dla kamperów zamieszkiwane przez Tori i jej dzieci jest wyposażone w basen, wannę z hydromasażem i centrum fitness. Wybór miejsca zamieszkania nie jest przypadkowy. Tori chce tym samym pokazać, że można wieść "wygodne życie bez zbędnej ekstrawagancji". Rodzina Tori mieszka w kamperze marki Ford Sunseeker, który kosztuje ok. 90 tys. dol. Co ważne, Tori odrzuca pomoc finansową swojej matki.

Czy Tori rzeczywiście zapragnęła życia bez zbędnego luksusu? A może to tajemnicza zapowiedź jej nowego show? Jak myślicie?