Śmierć Bohdana Gadomskiego. Jest wyrok - winni byli jego opiekunowie
Śmierć Bohdana Gadomskiego zszokowała odbiorców mediów w całym kraju. Znany dziennikarz muzyczny kojarzony był ze współpracy z wieloma redakcjami. Jego teksty ukazywały się m.in. w Zwierciadle, Filmie i Ekranie. Odejście Gadomskiego w wieku 71 lat wydawało się wielu osobom wręcz nienaturalne, w szczególności, że okoliczności pozostawały przez długi czas nieznane.
Kto jest winny śmierci Bohdana Gadomskiego?
Śledztwo prokuratury wskazało ostatecznie na dwójkę opiekunów dziennikarza, małżeństwo Borysa i Halina Ł. Zarzucono im, że swoimi działaniami doprowadzili do znacznego pogorszenia się stanu zdrowia Gadomskiego. Istotnym tropem okazało się zawiadomienie od szpitala, w którym zmarł. W wyniku sekcji zwłok okazało, że przyczyną jego śmierci była hipoglikemia. Jako potencjalny powód wskazano przedawkowanie insuliny.
Małżeństwo, które zajmowało się Gadomskim, miało aplikować mu insulinę w sposób nieodpowiedni, bez użycia apratury do tego przeznaczonej. W sądzie postawiono im zarzuty w zeszłym roku, teraz znamy wyrok.
Wyrok w sprawie śmierci Bohdana Gadomskiego. Opiekunowie pozbawieni wolności
Prokuratura Łódź-Górna wydała wyrok w sprawie opiekunów Gadomskiego. Jak podaje Świat Gwiazd, na ławie oskarżonych Borys Ł. został oskarżony o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a jego Halina Ł. za narażenie dziennikarza na bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Oskarżeni nie przyznali się ostatecznie do winy, decyzją sędzi Tomasza Krawczyka zostali jednak określeni jako winni nieumyślnego doprowadzenia do śmierci. Mężczyznę czeka teraz 1,5 roku pozbawienia wolności, jego żonę natomiast 3 miesiące pozbawienia wolności i 9 miesięcy prac społecznych.
Ze strony przyjaciół Bohdana Gadomskiego już teraz wyszła jednak zapowiedź apelacji.
