Sebastian Karpiel-Bułecka pozuje w uroczym wianuszku na głowie: "Jak leśna nimfa". To prezent od córeczki
Sebastian Karpiel-Bułecka pochodzi z Podhala. Nie jest więc specjalnym zaskoczeniem, że wraz z zespołem Zakopower gra muzykę stanowiącą połączenie góralskiej muzyki ludowej i rocka. Kapela ma na koncie osiem dobrze przyjętych albumów studyjnych.
W 2018 roku skrzypek poślubił modelkę/dziennikarkę Paulinę Krupińską. Para wychowuje razem dwoje dzieci: Antoninę oraz Jędrzeja. Choć media co jakiś czas rozpisują się o rzekomych kryzysach w związku gwiazd, ci zawsze dementują takie plotki i śmieją się z nich.
Kiedy coś między nami jest nie tak, to zostaje pomiędzy nami, na pewno nigdy nie dzielimy się tymi rzeczami w mediach. Ja przez te 8 lat jak jestem z moim mężem, to naczytałam się o tylu kryzysach, że ktoś mi ostatnio powiedział, że czytał na jakimś portalu, że mamy kryzys. Powiedziałam, że generalnie odkąd jestem z Sebastianem od pierwszych dni naszego związku, to tak uważam, że w mediach mamy kryzys, więc luz, już się do tego zdążyłam przyzwyczaić – żartowała Paulina w rozmowie z Jastrząb Post.
Sebastian Karpiel-Bułecka z wiankiem na głowie
Dziś małżonek Krupińskiej zaserwował fanom swoje nowe selfie, do którego zapozował w dość nietypowym wydaniu. Miał bowiem na głowie... ręcznie zapleciony wianek.
Tak córeczka zrobi wianek, to jakoś tak człowiekowi lepiej od razu… – pochwalił się tym, kto przygotował ten dość nietypowy dodatek.
Jak zwykle, Seba mógł liczyć na odzew ze strony wiernych fanów. To ich komentarze:
- Jestem mamą dwóch synów, ja się muszę zadowolić bukietami stokrotek.
- Sam Cezar by się nie powstydził takiego wianka, gdyby wiedział jak piękne kwiecie ma koniczyna.
- Stylizacja na 102!
- Ładnie ci w wianku.
- Grzyweczka jakby pełniejsza.
- Nawet do twarzy, jak leśna nimfa.
A Wy też macie podobne skojarzenia, co autorka ostatniego wpisu? Chyba porównanie do nimfy rozśmieszyło nawet samego Sebastiana, ponieważ wysłał internautce emotikonkę z "przybiciem piątki".
