Sara Mannei i Artur Boruc pokazali pierwsze zdjęcie po ślubie

Gwarantujemy, takich ich jeszcze nie widzieliście!

Sara Mannei i Artur Boruc powiedzieli sobie "tak" na greckiej wyspie Mykonos. Na ceremonii byli obecni ich najbliżsi. To nie było typowe przyjęcie. Blogerka i piłkarz przysięgli sobie wierność w plenerze, w otoczeniu natury. Romantyczna atmosfera była nie tylko na ślubie, ale też weselu. Nieduże, ale dopracowane w każdym szczególe przyjęcie weselne było naprawdę bajkowym wydarzeniem. Para młoda i goście bawili się w pięknym apartamencie z widokiem na morze. Nie zabrakło wielu świec i lampionów, a także pięknie udekorowanego stołu (zobacz: Artur Boruc i Sara Mannei wzięli ślub, a teraz bawią się na weselu!). Sara Mannei zachwyciła stylizacją, którą sama wymyśliła tuż przed ślubem (zobacz: Zjawiskowa suknia ślubna projektu Zuhaira Murada? To nieprawda! Skontaktowaliśmy się z projektantem).

Sara Mannei i Artur Boruc byli ze sobą 6 lat. W maju tego roku powiedzieli, że planują ślub. W jednym z wywiadów piłkarz przyznał, że jego marzeniem jest nie tylko ślub z blogerką, ale też powiększenie rodziny - marzy o jeszcze jednym chłopcu. Artur Boruc ma syna z poprzedniego małżeństwa z Katarzyną Modrzewską. Z Sarą Mannei ma córkę. Blogerka ma jeszcze dziecko z poprzedniego związku.