Sara Boruc o zaistnieniu w show-biznesie. Które wydarzenie jej zadniem pomogło się jej wybić?
Przepis na sukces?
Rok 2014 należał do Sary Boruc. O blogerce głośno się zrobiło już kilka lat temu, jak zaczęła spotykać się z Arturem Borucem. Jednak namieszała w mediach dopiero pół roku temu, kiedy internet obiegły przepiękne zdjęcia z jej romantycznego ślubu w Grecji. Oczywiście towarzyszył temu niemały skandal związany z kreacją (zobacz: Sara Mannei jest autorką swojej sukni ślubnej).
Po ślubie kariera Sary Boruc nabrała tempa. Zaczęła gościć w programach śniadaniowych, zaczęła publikować artykuły, a także bywać na pokazach mody. Poprowadziła też program Shopping Quuen, a wypowiedź, że 900 złotych na stylizację to mało, wywołała burzę. Niestety, po zamieszaniu mało kto już pamiętał, że Sara Boruc to przede wszystkim kreatywna blogerka, której kreacja ślubna była najpiękniejszą w minionym roku, a nie skandalistka szukająca rozgłosu.
Ja od początku podchodzę do tego z dystansem i nie ja zrobiłam z tego aferę i wielkie halo. Później to było obracane w żart i dużo się o tym mówiło, ale jeżeli to jest rzecz, którą wdarłam się na salony to jest mi przykro - śmiała się w wywiadzie dla Dzień Dobry TVN.
Sara Boruc doskonały gust chce wykorzystać w kolejnych przedsięwzięciać. Razem z siostrą chcą stworzyć linię butów. Być może blogerkę zobaczymy też w nowej edycji programu Project Runway.
