Robert Lewandowski też kibicował polskim szczypiornistom
17.01.2015 08:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Był na ich meczu z Niemcami
Wczoraj polscy piłkarze ręczni przegrali pierwszy mecz na mistrzostwach świata - nasi szczypiorniści po zaciętym spotkaniu ulegli Niemcom 26:29.
Kibicował im nawet nasz najlepszy piłkarz, Robert Lewandowski, który obecnie przebywa obecnie na zgrupowaniu z Bayernem Monachium. Wykorzystał wolny wieczór i przyjechał oklaskiwać biało-czerwonych.
Napastnik już jakiś czas temu zapowiedział, że zrobi wszystko, aby pojawić się w piątek na meczu inauguracyjnym mistrzostwa świata. Zwłaszcza, że rywalem biało-czerwonych byli właśnie Niemcy. Słowa dotrzymał. Robert przyjechał do hali w Katarze - postawionej na środku pustyni.
Niestety pomimo mocno trzymanych kciuków przez "Lewego" Polacy nie wygrali tego meczu. Na dowód tego, że był z naszymi zawodnikami dodał zdjęcie na Instagramie, które podpisał: Do boju Polsko!
Trzymamy kciuki za to, by kolejny były dla nasz szczęśliwsze.