Opole 2017: TVP w ogniu krytyki. Zamiast koncertu poświęconego pamięci Wojciecha Młynarskiego zobaczymy...

TVP niewiele mówi na temat 54. Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, który odbędzie się w dniach 9-11 czerwca. Ze skrawków informacji, które ujrzały światło dzienne do tej pory wiemy, że w tym roku królować ma disco polo i Jan Pietrzak.

Satyryk, który znany jest z ciasnych relacji z PiS-em, pojawi się na deskach opolskiej sceny  w miejsce zdjętego z programu imprezy kabaretonu, co jest świetną okazją do zaprezentowania wysublimowanie złośliwych skeczów o opozycji.

To nie koniec niespodzianek. Jacek Kurski, prezes Telewizji Polskiej, postanowił postawić w tym roku na prostą rozrywkę i zaproponował, by sceną w Opolu rządziło disco polo. Pomysł prezesa podchwycili od razu przedstawiciele tego rodzaju muzyki, domagając się, by zamiast godzinnego bloku oddać im cały dzień festiwalu. Co na to internauci?

Fani na Facebooku najgłośniej domagają się koncertu poświęconego pamięci i twórczości Wojciecha Młynarskiego stawiając TVP w ogniu krytyki. Pomysł ten przypadł do gustu również gwiazdom, między innymi, Ewie Bem:

Atmosfera wokół festiwalu w Opolu 2017 zaczyna się wyraźnie zagęszczać. Ostateczny program ogłoszony zostanie 18 maja.