Zanim zostali gwiazdami kina, zaczynali w przemyśle... porno. David Duchovny, Jackie Chan, Matt LeBlanc...

Dzisiaj są największymi gwiazdami kina. Występują w najlepszych produkcjach filmowych i telewizyjnych, wiele z nich osiągnęło status kultowych. Za swoje występy każą sobie sporo płacić, ale... nie zawsze tak było. Swoją przygodę z branżą zaczynali w dużo ciekawszych okolicznościach. Dodajmy: bardzo pikantnych.

Oto przed wami gwiazdy, które pierwsze kroki w show-biznesie stawiły w przedsięwzięciach o charakterze erotycznym.

Dla Davida Duchovnego, gwiazdy "Z Archiwum X" oraz Matta LeBlanc, gwiazdy "Przyjaciół", wstępem do późniejszej kariery okazał się serial erotyczny "Pamiętnik Czerwonego Pantofelka". Jackie Chan również rozpoczynał od filmu o lekkim zabarwieniu erotycznym "All in the Family". Debiut w soft-porno zaliczył także Kevin Costner.

Marylin Monroe zanim została dziewczyną ze "Słomianego wdowca" czy "Mężczyźni wolą blondynki", pozowała nago dla "Playboya". Helen Mirren z kolei w początkach kariery pojawiła się skandalizującym nawet dzisiaj i bardzo przesiąkniętym erotyką wysokobudżetowym filmie "Kaligula".

Niskobudżetowym natomiast wstępem do kariery Sylvestra Stallone'a okazał się obraz "Italian Stallion" z 1970 roku. Późniejszy Rambo i Rocky wcielił się tam w pozbawionego hamulców kochanka, który ze swoją partnerką wciela w życie najdziksze fantazje. Niezbyt grzeczny początek zaliczył także Arnold Schwarzenegger, który dawno temu pozował nago w pismach dla gejów.

Spodziewalibyście się, że tak mogli zaczynać? Zobaczcie wszystkie te gwiazdy w naszej galerii.