Widzów aż zmroziło! Anna Kalczyńska pochwaliła się, że czeka na śmierć w rodzinie! Małgorzata Socha ratowała sytuację! [WIDEO]
Słowa Anny Kalczyńskiej wypowiedziane podczas porannego programu „Dzień Dobry TVN” zszokowały widzów! To miał być oczywiście niewinny żart, ale niestety nie każdemu wydał się on śmieszny. Przypomnijmy, gościem programu była Małgorzata Socha, która opowiadała o dziecięcej biżuterii i świątecznych inspiracjach dla dzieci. Na jedne z jej słów odpowiedziała Anna Kalczyńska niby w formie żartu, ale wielu uznało go za niestosowny. Dlaczego?
„Dzień Dobry TVN” poprowadzili Anna Kalczyńska i Andrzej Sołtysik. Małgorzata Socha, przyniosła do studia przykładowe drobiazgi, które mogłyby stanowić inspirację na świąteczne prezenty dla dzieci. Gwiazda zaprezentowała m.in. stojaki na biżuterię, podusuzeczki, na których można przechowywać kolczyki czy łańcuszki.
Nic tak nie cieszy tych małych sroczek jak biżuteria”, powiedziała Małgosia Socha. Aktorka zachwalała przyniesione przez siebie prezenty: „Mamy tu dziecięca biżuterię, serię Disneya. Bardzo fajne pierścionki. Tu są regulowane, które nie spadną z rączek, mówiła w studiu Socha
Początkowo Andrzej Sołtysik nie za bardzo wiedział, jak włączyć się w dość kobiecą rozmowę. Wsparła go koleżanka współprowadząca, Ania Kalczyńska:
Ty Andrzej masz małego chłopca, to jeszcze nie wiesz, ale dziewczynki po prostu kochają biżuterię - powiedziała.Ale ma w domu dużą kobietę, która absolutnie zasługuje na piękną biżuterię - odpowiedziała jej Socha.
Na ripostę Anny Kalczyńskiej nie trzeba było długo czekać:
Moje dziewczynki bardzo czekają tfu, tfu, aż babcia umrze, ponieważ czekają na jej biżuterię - wypaliła Anna Kalczyńska.
Na jej „żart” szybko zareagowała Socha:
Tak, tak, przekazuje się z pokolenia na pokolenie - powiedziała Małgosia
Niestety nie wszystkim widzom spodobał się „żart” dziennikarki. Wielu twierdzi, że był on po prostu niesmaczny. Czy Kalczyńska odniesie się do słów internautów? Nie wiadomo. Wielu pyta, jak zareagowała na nie mama gwiazdy?
Wpoiłam ci umiejętność żartu z samej siebie. To pomaga w życiu - mówiła w wywiadzie dla VIVA! z ubiegłego roku mama Anny Kalczyńskiej - Halina Rowicka.
Anna Kalczyńska wówczas dopowiedziała:
Dlatego gdy ktoś sobie ze mnie żartuje, nie obrażam się. Stać mnie na autoironię
Choć słowa Anny Kalczyńskiej w „Dzień Dobry TVN” wywołały małe zamieszanie, nie trudno stwierdzić, że była to wyłącznie forma żartu, szkoda jednak, że dla niektórych nie zrozumiała...
Uważacie. że Anna Kalczyńska zaliczyła faux-pas? Poniżej cała rozmowa, "żart" Anny Kalczyńskiej w 2 minucie.
