Natasza Urbańska przeszła załamanie. "Nie mogłam przestać płakać" odważyła się wyznać
Natasza Urbańska jest gwiazdą teatru Buffo. Swoją szansę w życiu otrzymała, gdy zastąpiła chorą Katarzynę Groniec w spektaklu "Metro". Od tamtej pory nie tylko tańczy na scenie, ale także śpiewa.
Natasza Urbańska wydaje solowe płyty
W Teatrze Buffo Urbańska musi grać zespołowo. Musical to wspólny wysiłek wielu osób. Jednak w pewnej chwili artystka postanowiła spróbować swoich sił w wydaniu indywidualnym i postanowiła wydać płytę z jej muzyką i w jej interpretacji. Spełniła swoje marzenie, jednak nie sądziła, że okupi je takim cierpieniem.
(...) gdy wydawałam "One", od 18 lat grałam w jednym teatrze. Poczułam, że chcę spróbować sił na innym polu. Muzykę czułam od zawsze. Przecież do "Metra" zostałam przyjęta jako tancerka, ale tak bardzo ciągnęło mnie do śpiewania, że w końcu dopięłam swego. Zaczęłam śpiewać, choć początki nie były spektakularne. Raczej dość mizerne. Wielu wydawało się, że to nie będzie moja droga (śmiech). Po latach poczułam, że to, co robię, ma sens, że teraz jest czas, by spróbować zrobić coś poza moją sferą bezpieczeństwa, poza murami teatru Studio Buffo - wyznała w rozmowie z magazynem "Viva".
Okazało się, że płyta Nataszy Urbańskiej nie została przyjęta ciepło. Wiele osób wprost krytykowało ją za to, co zaprezentowała, ale piosenkarka czuła się też po prostu atakowana za to, że śmiała zrobić coś więcej niż dotychczas.
Atak był z każdej strony (...) nie tylko anonimowi internauci, ale też dziennikarze i osoby publiczne. Przez miesiąc siedziałam w domu i nie mogłam przestać płakać - wspominała tamten czas.
Załamanie Nataszy Urbańskiej
Najcięższe chwile wokalistka przetrwała dzięki rodzinie, a przede wszystkim Januszowi Józefowiczowi, który jest jej mężem. Natasza potrafiła wziąć się w garść i ruszyć do przodu, ale nigdy nie zapomniała o tamtej sytuacji. Choć Natasza Urbańska właśnie wydała trzecią płytę w swojej karierze, radość z tego faktu miesza się znów z poczuciem lęku i obawą o odrzucenie.
Na pozór wyglądam na pewną siebie dziewczynę rozpychającą się łokciami. Tymczasem ja zawsze chowałam się za strojem, za make-upem. To one dawały mi odwagę. A tak naprawdę byłam bardzo niepewna, pełna znaków zapytania. Dzięki temu, co mnie w życiu spotkało, sukcesom, ale i upadkom, dzisiaj staję się bardziej świadoma i odważniej patrzę na świat - wyznała.
Słuchaliście już nowych utworów Nataszy? Co o nich sądzicie?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze – zwróć się po pomoc. Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111 Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212 W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.
