Michał Figurski chce wyjść ze szpitala na własne żądanie

Michał Figurski, który tydzień temu został hospitalizowany z powodu pękniętego krwiaka w mózgu, teraz poprosił lekarzy, by pozwoli mu przeprowadzić dalszą część rekonwalescencji w domu. Jak podał dziennik "Fakt" Michał poczuł się na tyle dobrze, że pragnie wracać do zdrowia w otoczeniu bliskich i rodziny.

Dziennikarz większą część dnia przesypia, choć utrzymuje stały kontakt z bliskimi. Lekarze uważają, że nie jest jeszcze na siłach, by opuścić szpital. Michał się upiera, ale żeby pójść do domu musiałby wypisać się na własne żądanie. To jednak byłoby dla niego niebezpieczne. Lekarze zalecają jeszcze tydzień pobytu na oddziale.

Michał po pęknięciu krwiaka trafił na stół operacyjny i przeszedł bardzo skomplikowaną operację neurologiczną. Jego stan zdrowia się polepsza, ale dziennikarz wymaga długiej rehabilitacji. Przy jego łóżku stale czuwa troskliwa była żona, Odeta Moro, która tydzień przed dramatycznym zdarzeniem wyznała, że jej uczucia do Michała tak zupełnie nie wygasły.

Lekarze zapowiedzieli także Michałowi, że jego dotychczasowy tryb życia musi się diametralnie zmienić. Nie wykluczają też przeszczepu nerki.