Nie żyje Maciej Kosycarz. To on fotografował największe gwiazdy, polityków, rodzinę królewską
Maciej Kosycarz zawód reportera miał we krwi. Był synem Zbigniewa, który krótko po wojnie został fotoreporterem. Razem stworzyli bogatą fotorelację Gdańska w XX i XXI wieku.
Maciej Kosycarz nie żyje. Kim był?
Na co dzień, Maciej prowadził Agencję Kosycarz Foto Press. Był zawsze, gdy działo się coś ważnego z życia Gdańska i Pomorza. Nie zabrakło go więc w momencie, gdy książę William i Kate przylecieli do Polski. Jego zdjęcie, na którym Paweł Adamowicz próbuje zachęcić małżonków do degustacji słynnego likieru Goldwasser, stało się popularne w sieci, a także zostało opublikowane w książce.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2739604592799220&set=pb.100002491189366.-2207520000..&type=3
Kosycarz niejednokrotnie fotografował polityków, na czele z Lechem Wałęsą, gwiazdy, znane osobistości. Mężczyzna od czterech lat zmagał się jednak z problemami zdrowotnymi. Walczył z chorobą nowotworową i gdy pokonał pierwszy kryzys, zaczął promować badania profilaktyczne.
Choroba wróciła w 2019 roku. Niestety, Maciej Kosycarz zmarł w czwartek rano, w szpitalu w Warszawie, w wyniku przerzutów pooperacyjnych, a wiadomość o jego śmierci błyskawicznie obiegła media. Fotografa pożegnał m.in. jego przyjaciel, Krzysztof Skiba, który w swoich social mediach opublikował ich wspólne zdjęcie:
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=3387090217974390&set=a.193805510636226&type=3&theater
Rodzinie składamy serdeczne wyrazy współczucia.