"Love Island": Wielka afera w programie. Uczestnik zataił, że ma partnerkę? Kobieta zarzuciła produkcję dowodami, że są parą

Love Island. Wyspa miłości to jeden z najpopularniejszych programów Polsatu. Od 2019 roku był emitowany na antenie Polsatu. Prowadzącą jest Karolina Gilon. Jakiś czas temu poinformowano o tym, że format znika z ramówki Polsatu. Informację oficjalnie potwierdził Edward Miszczak. Zdecydowano o tym, aby przenieść randkowe show do TV4.

Tymczasem trwa kolejna edycja programu. Właśnie okazało się, że wybuchła wielka afera. Czy jeden z uczestników nie jest singlem?

Kuba Jay Wiśniewski jest nowym uczestnikiem randkowego show. Zjawił się w programie podczas ostatniego przeparowania i został wybrany do pary przez Olę. Uczestniczka była nim oczarowana.

Jednak widzowie show wyśledzili na Instagramie, że Jay być może wcale nie jest singlem. Odkryli w sieci zdjęcie, które opublikowała potencjalna dziewczyna Jakuba, ponieważ jest na nim oznaczony, a podpis brzmi:

Wybuchła niemała afera. Wieści dotarły do produkcji Love Island i na Instagramie pojawiło się oficjalne oświadczenie w tej sprawie.

Oświadczenie nie do końca przekonało fanów. Tym bardziej że ujawniła się rzekoma partnerka Jaya.

Jessica Louise, czyli rzekoma dziewczyna Jaya zarzuciła swoje Instastory dowodami na to, że są parą. Otagowała twórców programu i prowadzącą Karolinę Gilon, aby zwrócić ich uwagę. Materiały zostały opublikowane kilka godzin przed oświadczeniem produkcji, więc widać, że kierowali się nie tylko opinią widzów. Jak jest naprawdę? Zgodnie ze słowami ze strony produkcji Jay podkreślał, że jest wolny.

Jessica pokazała screeny rozmów, wspólne zdjęcia i miłosne wyznania, które opatrzyła datami, żeby wykazać, że sprawa jest bardzo świeża.

Screeny wiadomości Louise w naszej galerii. Co wy na to? Też przypomniała wam się sytuacja z poprzedniego sezonu, kiedy to jeden z uczestników także zataił, że jest w związku...