NewsyRewolucja nie tylko w restauracji! Magda Gessler zmieniła szarą myszkę w topmodelkę. Efekt powala, ale nie trwał długo. Po powrocie gwiazda była załamana

Rewolucja nie tylko w restauracji! Magda Gessler zmieniła szarą myszkę w topmodelkę. Efekt powala, ale nie trwał długo. Po powrocie gwiazda była załamana

Metamorfoza Agnieszki z Mam apetyt na…
Metamorfoza Agnieszki z Mam apetyt na…
Aneta Błaszczak
21.10.2022 10:40, aktualizacja: 21.10.2022 11:13

Kuchenne rewolucje doczekały się już 25 sezonu. Program TVN cieszy się ogromną popularnością i jest jedną z najdłużej emitowanych produkcji w historii polskiej telewizji. Widzowie masowo zasiadają przed telewizorami, by śledzić poczynania załamanych restauratorów apelujących o pomoc do Magdy Gessler.

Gwiazda doskonale wie, jak odnieść sukces w branży gastronomicznej. Sama od lat prowadzi kilka świetnie prosperujących restauracji. Jest właścicielką m.in. U Fukiera w Warszawie – miejsca, w którym serwowana jest polska kuchnia, której skosztowały już takie gwiazdy jak Naomi Campbell czy Sharon Stone. Umiejętności Gessler odmieniły także losy wielu restauratorów ze wspomnianego show.

Magda nadaje lokalom drugie życie. Wymyśla chwytliwą nazwę, przygotowuje menu, jakiego nie ma nigdzie indziej, zmienia wystrój i często radzi bohaterom w życiu prywatnym. Nie inaczej było w ostatnim odcinku. Widzowie byli świadkami spektakularnej metamorfozy. Magda zrozpaczonej restauratorce w 3 godziny zafunduje taką zmianę wizerunku, że głowa mała.

Metamorfoza bohaterki Kuchennych rewolucji

Akcja czwartkowego odcinka Kuchennych rewolucji rozgrywała się w Szczecinie. Tam znajduje się bistro Pod przykrywką (po zmianach Mam apetyt na…), które boryka się z problemami finansowymi. Kłopoty właścicieli – Marka i Agnieszki – pogłębiły remonty dróg, które otaczają lokal. Potem przyszła pandemia. Ich dzienne zarobki są na tyle niskie, że nie mogą pozwolić sobie na zatrudnienie kucharki czy obsługi. Wszystkim zajmują się sami.

Ilość obowiązków sprawia, że 48-letnia Agnieszka z trudem znajduje czas dla siebie. Magda Gessler dołoży wszelkich starań, by kobieta wreszcie pomyślała o własnych sprawach. Z tej okazji zafunduje jej metamorfozę pod okiem fachowców. Zaprowadzi ją do fryzjera, makijażystki i stylistki. Sztab ekspertów zmieni ją z szarej myszki w seksbombę.

Efekt końcowy oczaruje nie tylko samą bohaterkę, ale także jej bliskich. Mąż i córka będą pod wrażeniem piękna, jakie z Agnieszki wydobyła Gessler. Sama zainteresowana w obecności kamer zapewni, że od teraz będzie znajdywała czas na swoje przyjemności i regularnie będzie odwiedzać miejsca, które pokazała jej gospodyni show.

Nie pamiętam, kiedy tak naprawdę zrobiłam coś dla siebie, kiedy miałam czas. Będę przychodzić częściej – zapewniła Agieszka, dodając: – Przeżyłam piękną przygodę. Potraktowano mnie jak królową. Prezent od pani Magdy strzelony po prostu w dychę.

Chociaż na uroczystej kolacji promocyjnej właścicielka szczecińskiego baru zachwyci urodą, to po powrocie Magdy nie będzie już tak pięknie. Prowadząca Kuchenne rewolucje po czterech tygodniach od ostatniej wizyty będzie przecierać oczy z niedowierzania, gdy ujrzy kobietę zmęczoną, zaniedbaną, z dawną fryzurą.

  • Widzę, że ona jest kompletnie umęczona! Jak cię zrobiłam na bóstwo, to byłaś bóstwo. A teraz znowu…
  • Ale na ile? – wtrąciła Agnieszka.
  • Można być codziennie – skwitowała Magda.
  • Trzeba mieć czas na co – odpowiedziała z przekąsem Agnieszka.

Efekt końcowy Magda oceniła jako średni. Restauratorzy nie zdecydowali się kontynuować części pomysłów gwiazdy – zrezygnowali z polecanych przez nią dekoracji i niektórych dodatków do dań. Ocenę całej rewolucji Gessler pozostawiła widzom i przyszłym klientom:

Życzę wam wiary w to, co mówię, bo inaczej nic dobrego z tego nie będzie. […] Są bardzo uparci. Oceńcie to sami – powiedziała Magda po wyjściu z Mam apetyt na…

Oglądaliście ostatni odcinek show?

  • Agnieszka z restauracji Pod przykrywką (Mam apetyt na) w Szczecinie przed metamorfozą
  • Agnieszka z restauracji Pod przykrywką (Mam apetyt na) w Szczecinie przed metamorfozą
  • Agnieszka z restauracji Pod przykrywką (Mam apetyt na) w Szczecinie po metamorfozie
  • Agnieszka z restauracji Pod przykrywką (Mam apetyt na) w Szczecinie po metamorfozie
  • Agnieszka z restauracji Pod przykrywką (Mam apetyt na) w Szczecinie po metamorfozie
  • Agnieszka z restauracji Pod przykrywką (Mam apetyt na) w Szczecinie po metamorfozie
  • Agnieszka z restauracji Pod przykrywką (Mam apetyt na) w Szczecinie cztery tygodnie po metamorfozie
[1/7] Agnieszka z restauracji Pod przykrywką (Mam apetyt na) w Szczecinie przed metamorfozą
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także