Księżna Kate o trudnych początkach w rodzinie królewskiej. Świetnie ukrywała, że jest jej tak ciężko
Księżna Kate i książę William są bardzo lubiani na Wyspach Brytyjskich. Swoje obowiązki wypełniają z uśmiechem na twarzy. Są bardzo otwarci i łatwo nawiązują kontakt. Dodatkowo ona zdobywa uznanie za swoje stylizacje. Ideał. Ale nie zawsze Kate czuła się dobrze i na miejscu.
Księżna Kate - o trudnych początkach w rodzinie królewskiej
Choć Kate Middleton świetnie radzi sobie jako księżna i żona przyszłego króla, bez zarzutu wypełniając swoje obowiązki oraz wpisując się bezbłędnie w etykietę, nie zawsze było jej łatwo. Podczas jednego z ostatnich oficjalnych spotkań zwierzyła się przed kamerą, że po urodzeniu pierworodnego, George'a, przeżywała bardzo ciężkie momenty.
Podczas wizyty w centrum dziecięcym Ely and Careau Children’s Centre w walijskim mieście Cardiff, wspominała:
Księżna Cambridge wspominała czasy, kiedy nie mieszkali jeszcze w Pałacu Kensington w Londynie, a na walijskiej wyspie. William pracował wtedy jako pilot - RAF Search and Rescue, organizacji specjalizującej się w poszukiwaniu i udzielanie pomocy ludziom, którzy znajdują się w bezpośrednim niebezpieczeństwie, i rzadko bywał w domu, a ona nie miała nikogo, kto mógłby pomóc jej w opiece nad małym synkiem i czuła się bardzo samotna.
Brakowało jej najbliższych, a do tego bardzo odczuwała nieobecność pracującego nocami męża. Przyznała, że gdyby istniało wtedy centrum dla matek i ich pociech, jakie właśnie odwiedziła, z pewnością byłoby jej lżej.
Jak widzicie, nie zawsze było łatwo, ale Kate w końcu się odnalazła i teraz z gracją i przyjemnością pełni swoje obowiązki, samodzielnie oraz u boku męża.