Kira Grunberg po raz pierwszy od tragicznego wypadku: "Wiem, że jestem niepełnosprawna"
Kira Grunberg pod koniec lipca złamała kręgosłup w odcinku szyjnym. Tak pechowo upadła, że od tej pory jest sparaliżowana od szyi w dół. Doszło do czterokończynowego porażenia - tetraplegii. Wypadek miał miejsce w czasie ćwiczeń, na sali treningowej. Kira wylądowała poza materacem.
Teraz tyczkarka przebywa wciąż na oddziale intensywnej terapii w Innsbrucku. Musiała się od początku uczyć oddychania. To pierwsza wypowiedź dla mediów po wypadku.
Kirę czeka długa i kosztowna rehabilitacja. Jej mieszkanie mieści się na piętrze, więc rodzina jest w trakcie kupowania nowego lokalu specjalnie dostosowanego do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na oddziale, przy jej łóżku czuwają najbliżsi oraz menedżer Tom Herzog. Nie od razu była gotowa usłyszeć hiobowe wieści. Jednak powoli do niej dotarło, że jest prawie całkowicie sparaliżowana. Zniosła to dzielnie i zapowiedziała, że się nie podda. Do momentu wypadku Kira była świetnie zapowiadającą się tyczkarką.