Leonardo DiCaprio podpadł Katy Perry. Zaczął jątrzyć w jej idealnym związku z Orlando Bloomem

Katy Perry i Orlando Bloom od kilku lat tworzą jedną z najpopularniejszych i najpiękniejszych par amerykańskiego show-biznesu. Oboje są po przejściach, a ich poprzednie związki były szeroko komentowane w mediach na całym świecie. Piosenkarka w przeszłości była żoną Russela Branda, a aktor przez kilka lat był związany z modelką Mirandą Kerr, z którą doczekał się syna, Flynna.

Katy i Orlando od kilku lat tworzą szczęśliwą rodzinę. Doczekali się także uroczej córeczki Daisy Dove. Ostatnio wokalistka udzieliła wywiadu jednej z australijskich rozgłośni radiowych. Prowadzący audycję, Kyle & Jackie O, wprost zapytali ją o to, dlaczego jak dotąd nie wzięli z Bloomem ślubu. Podejrzewali ją nawet o to, że może specjalnie przeciągają to w czasie lub są niepewni swojego uczucia. Gwiazda niezwłocznie wyprowadziła ich z błędu.

Okazuje się, że na przeszkodzie głównie stoi pandemia. Tymczasem coś innego rozwścieczyło Katy. Prasa donosi, że za wszystkim stoi Leonardo DiCaprio.

Kiedy miało miejsce wydarzenie? Orlando Bloom, spotykający się z legendarnym playboyem Leonardo DiCaprio na wartym miliony ślubie redaktora Vogue, Edwarda Enninfula, był koszmarem dla Katy Perry, która nawet nie marnowała czasu na pisanie ostrzeżenia do swojego kolegi z show-biznesu.

Podczas tej imprezy w Longleat House w Wielkiej Brytanii zebrali się sami sławni ludzie, w tym Kate Moss, Naomi Campbell, Rihanna, Idris Elba i Victoria Beckham. Na szczęście Katy ma numer Leo, który zdobyła podczas ich działalności na rzecz klimatu i wysłała mu surowe nakazy, by nie sprowadzać jej partnera na manowce. Udało się, bo po pamiętnym ślubie nie wyszły na jaw żadne skandale.