NewsyKarolina Malinowska i Olivier Janiak bardzo szczerze o zdradach i opiece nad synami

Karolina Malinowska i Olivier Janiak bardzo szczerze o zdradach i opiece nad synami

Karolina Malinowska, Olivier Janiak
Karolina Malinowska, Olivier Janiak
Michał Gołębiowski
30.08.2014 18:14, aktualizacja: 30.08.2014 18:28

Zdradzili więcej niż powinni?

„Od rana byłam z chłopakami sama, co chwilę: mamci, mami, mama… albo płacz. Pod wieczór ogarnęło mnie totalne wyczerpanie, nawet nie fizyczne, tylko psychiczne” - wyznaje dziennikarce tygodnika Viva.

Olivier także jest czasem wyczerpany. Ale się nie poddaje - dzielny tata!

„Opieka nad tyloma dziećmi to hardcore. W pierwszych latach kobieta rezygnuje z 90 procent siebie, a te 10, co jej zostaje, to na sen. Dlatego tak was podziwiam, drogie panie. Bo choć wydaje mi się, że potrafię być zaangażowanym ojcem, to nigdy nie będę tak dobrym ojcem, jak moja żona potrafi być matką” - dodaje Olivier.

Na pytanie o to, czy Karolina nie boi się kryzysu wieku średniego u męża, który niedawno obchodził 40. urodziny ( zobacz: Malinowska kupiła piękny prezent na 40 urodziny Janiaka. Chwilę po dostarczeniu został zniszczony) wyznaje, że nie jest lękliwa. I nie obawia się, że zdradzi ją z "cycatą" 20 - letnia blondynką.

„ Raczej wierzę w to, że 40-latek, który jest spełniony w pracy, który – mam wrażenie – jest spełniony w domu, ma żonę, trójkę dzieci, kochanych rodziców, przyjaciół, który świetnie wygląda, a oprócz tego ma jeszcze mnóstwo ciekawych rzeczy do powiedzenia, który kocha to, co robi, i robi to z pasją, który odkrył nowe terytoria, na przykład prowadził gazetę, zarządzał redakcją… to – jednym słowem – nie jest typ, który zaraz będzie miał kryzys w stylu: muszę mieć porsche i 20-letnią cycatą blondynę z przodu. Może taki kryzys kiedyś przyjdzie, ale nie uprzedzam faktów. Nie zastanawiam się nad tym” - mówi Karolina

Olivier to bardzo odpowiedzialny tata.

„Nieustannie myślę o odpowiedzialności, która wiąże się z ojcostwem. Kiedy budzę się rano i patrzę na moich trzech synów, którzy wchodzą na mnie, bo chcą się bawić i przytulać, myślę o tym, że muszę jeszcze przynajmniej naście lat pożyć, żeby zadbać o byt tych chłopaków. I ich matki oczywiście” - wyznaje.

Trzeba przyznać, że rodzina Karoliny Malinowskiej i Oliviera Janiaka to rodzina modelowa. Chcemy więcej czytać o takich szczęśliwych związkach!

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także