Jerzy Stuhr pokazał się publicznie. To pierwszy raz od chwili opuszczenia szpitala

Jerzy Stuhr choruje na raka krtani. Aktor o chorobie dowiedział się 10 lat temu. Wszystko zaczęło się od niewinnej chrypki. Lekarzom udało się opanować jego stan, jednak kilka miesięcy temu rak powrócił. Stuhr przebywał na oddziale intensywnej terapii i poruszał na wózku inwalidzkim. Fani niepokoili się zdrowiem artysty, jednak najwyraźniej aktor ma się już lepiej. Aktor uczestniczył w wydarzeniu BiG Festivalowski.

Nowotwór krtani to nie jedyna choroba, z jaką przyszło się zmierzyć gwiazdorowi. Artysta chorował też na zapalenie płuc, przeszedł udar i trzy zawały. Jego zdrowie potrzebowało szczególnej troski, gdy nowotwór ponownie uderzył. Aktor trafił do szpitala, na oddział intensywnej terapii. Nie był w stanie poruszać się o własnych siłach i jeździł na wózku inwalidzkim. Teraz, jak widać, Jerzy Stuhr jest już w lepszej kondycji i wziął udział w płockim wydarzeniu BiG Festivalowski. Artysta wziął nawet udział w panelu dyskusyjnym oraz odebrał nagrodę za całokształt twórczości.

Gdy Jerzy chorował, to jego syn Maciej Stuhr przekazywał wszelkie informacje do mediów na  temat stanu zdrowia ojca. Maciej odbierał również życzenia dla ojca od fanów. Syn aktora nie krył wdzięczności za ciepłe słowa i uratowanie życia Jerzego Stuhra:

Aktor przeżywał ostatnio ciężki czas, został niedawno skazany za jazdę autem po alkoholu. Mógł wówczas również liczyć na wsparcie rodziny i wielu fanów. Był także obiektem hejterskich komentarzy.

Jesteście fanami Jerzego Stuhra?