Jarosław Kret zrujnował synowi wakacje! Wszystko uwiecznili paparazzi. Co poszło nie tak?
Jarosław Kret to jeden z najsłynniejszych prezenterów pogody w kraju. W zawodzie pracuje od lat, przez co uchodzi za eksperta w swojej dziedzinie. Wygląda jednak na to, że nawet on ma prawo się pomylić, tak jak niedawno, kiedy zabrał syna Franciszka na wakacje.
Panowie wybrali się na Kaszuby, gdzie w ostatnich dniach pogoda z pewnością nie rozpieszcza. Kret z synem przekonali się o tym w miniony weekend. Super Express twierdzi, że mężczyźni w planach mieli plażowanie nad jeziorem, tym razem jednak musieli obejść się smakiem:
W weekend wybrali się nad Jezioro Charzykowskie. Niestety o kąpielach i opalaniu nie może być mowy. Na termometrze było zaledwie 15 stopni, niebo zasnuwały ciemne chmury, z których od czasu do czasu padał deszcz - informuje Super Express.
Zamiast plażowania, panowie zderzyli się z paparazzi. To oni uwiecznili pogodynka z synem, który raczej nie był w zbyt dobrym humorze. Kret próbował mu poprawić nastrój i zapewniał inne atrakcje. W tym m.in. festyn kaszubski, a także regaty żaglówek, które odbywały się na jednym z jezior.
