Jarosław Jakimowicz ostro reaguje na angaż Roberta Koszuckiego. Przypuścił ATAK na LGBT, "PnŚ" i TVP
Jarosław Jakimowicz ma za sobą burzliwe rozstanie z Telewizją Polską. On twierdzi, że przestało mu być z nią po drodze ze względu na jego sprzeciw wobec tzw. ideologii LGBT. Zdaniem byłego pracownika stacji w ciągu kilku miesięcy poważnie zmieniła ona politykę wobec mniejszości.
Mam wrażenie, że od kilku miesięcy, a dokładniej od występu na koncercie Sylwestrowym zespołu Black Eyed Peas w tęczowym opaskach zmieniła się polityka Telewizji Polskiej. Nie sposób nie zauważyć, że na antenie poza nią promuje się osoby o odmiennej orientacji. Pozwala się, by organizacje LGBT (…) właziły nam na głowy – przekonuje.
Zupełnie co innego mówią przedstawiciele TVP. Samuel Pereira w rozmowie z Faktem powiedział o skargach na Jakimowicza, wpływających ze strony jego współpracownic.
Kolejne panie nie wytrzymywały współpracy z Jarosławem Jakimowiczem. Na zachowania, o których się dowiedzieliśmy, zwyczajnie nie może być miejsca w telewizji. Można być ekspresywnym na wizji, telewizja lubi wyraziste postaci, ale nie można w pracy niszczyć innych, obrażać i poniżać – ujawnił wiceszef TAI.
Jarosław Jakimowicz reaguje na angaż Roberta Koszuckiego
Telewizja Polska znacznie odświeżyła program Pytanie na Śniadanie. Do załogi programu dołączył aktor i były mister – Robert Koszucki. Mężczyzna wcześniej wspierał społeczność LGBT. W maju 2020 roku zamieścił na swoim profilu na Instagramie zdjęcie z tęczową flagą.
Jakimowicz wykorzystał to do przypuszczenia kolejnego ataku na TVP i mniejszości.
To co? Jest coś na rzeczy z tym promowaniem #lgbt w #tvp czy Jakimowicz bredzi ? Węszy spiski ten Jakimowicz ? Macie czarno na białym, krok po kroku... Więcej promocji dewiantów w TVP... – zaczął swój homofobiczny wpis.
Na tym nie poprzestał i podzielił się kolejnymi skrajnymi dywagacjami.
Zobaczcie, co tam się dzieje w #pytanienasniadanie. Tam już połowa gości, specjalistów zapraszanych do studia to geje. Nie mówiąc już o... To może te powody zwolnienia mnie z #tvp są jednak dente? SĄ DENTE! – zakończył wypowiedź.
