25 tysięcy złotych za rower! Tak wygląda luksus na dwóch kółkach. Ania Lewandowska pochwaliła się, jak podróżuje z córkami po Barcelonie
Robert Lewandowski to jeden z najbardziej utalentowanych piłkarzy na świecie. Polski napastnik w lipcu spełnił jedno ze swoich największych zawodowych marzeń i dołączył do FC Barcelony. Po ośmiu latach gry w Bayernie Monachium podjął decyzję o tym, że ostatnie lata sportowej kariery chce spędzić w Hiszpanii i reprezentować Katalończyków. Razem z Anią i córeczkami przenieśli się do egzotycznego kraju, gdzie niemal od razu poczuli się jak w domu.
Wiadomo, że o przeprowadzce myśleli już od dłuższego czasu. Rok wcześniej kupili dom na Majorce, w którym spędzali każdą wolną chwilę. Małżonkom szybko udało się znaleźć dobrą szkołę dla starszej córki, czyli 5-letniej Klary, a także przedszkole dla Laury, która ma już 2 lata.
Robert znakomicie odnalazł się w nowej drużynie, gdzie ma już na koncie wiele sportowych sukcesów. Przez ostatnich kilka dni ze względu na kontuzję musi jednak pauzować w treningach. Jak spędza ten czas?
Robert Lewandowski z rodziną na przejażdżce rowerowej
Robert Lewandowski nabawił się kontuzji, która na jakiś czas wyeliminowała go z pojawiania się na boisku. Ze względu na ból pleców trener zdecydował o jego przerwie i tym, że nie pojawi się w kolejnym meczu.
Teraz przed FC Barceloną mecz z Viktorią Pilzno, ale Robert Lewandowski w tym spotkaniu nie wystąpi. A wszystko przez drobną kontuzję. Polski napastnik ma uraz pleców, zmaga się z bólem, ale to podobno nic poważnego. Trener FC Barcelona Xavi woli chuchać na zimne i dał Lewemu parę dni wolnego - czytamy w "Fakcie".
Ten czas Robert i tak wykorzystuje na aktywnie spędzony z rodziną czas. Razem z Anią i córeczkami wybrali się na przejażdżkę rowerową. Żona piłkarza zadbała o to, by Klara i Laura nie odczuwały dyskomfortu podczas podróży:
A wolny czas Robert Lewandowski wykorzystuje na relaks z rodziną i poznawanie okolic swojego nowego domu. Wraz z przyjaciółmi relaksują się na hiszpańskich plażach, a także jeżdżą po okolicy na rowerach. Oczywiście rowery mają nie byle jakie. Na szczególną uwagę zasługuje jednoślad Anny Lewandowskiej. Sportsmenka ma rower z dobudową, w której może przewozić córki. Ile trzeba zapłacić za taką wygodę? Niestety bardzo dużo, bo prawie tyle, co za używany samochód – aż 25 tysięcy – podaje tabloid.
Zdjęcia Roberta i Ani z rodzinnego wypadu na rowery trafiły też na okładkę Faktu. Zobaczycie ją w naszej galerii.
https://www.facebook.com/fakt24pl/posts/pfbid03fgcoymP1yJDBXZsThTS4WBMCR6jNBxibVU9HuPDub7Laug2aJPUHrB3oV8Cp2fXl
